|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:01, 14 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
O skandynawskiej!? Serio! Jupi! A się właśnie kiedyś zastanawiałam dlaczego jeszcze tego nie zrobił... A ja mam na puncie tej mitologii nawet lekką obsesję. (Np. moja pierwsza świnka morska nazywała się Tyr )
Mówiąc: "ta druga" miała na myśli "Olimpijskich Herosów". Percy'ego przeczytałam całego już dość dawno, a z Kronik Rodu Kane tylko pierwszy tom. Ale strasznie mi się podobał, więc ciągle myślę nad kupieniem całości. Z "Herosów" mam niby w domu dwie pierwsze części, ale nie mogę się za nie zabrać. Muszę pokończyć stare serie, potem będę zaczynać nowe.
Domyślam się, że "Grimalkin" jest fajne Ósmy tom mi się bardzo podobał, więc pewnie ten będzie równie dobry. A "Krew" to zobaczymy...
Tak swoją drogą, to ja też wolę kupować niż wypożyczać. Te z biblioteki też mają urok - np. zapach i fakt, że można je wyginać na wszystkie strony , ale i tak wolę mieć własne. Choćby i po to, żeby tak jak ty, męczyć je po kilkanaście razy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Evans
Jr. Admin
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 2198
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:33, 14 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Ja najpierw zaczęłam Olimpijskich Herosów, a później wzięłam się za Percy'ego. Duży błąd, bo miałam masę spoilerów .
Kroniki są świetne, jedyne zażalenie to rozterki miłosne Sadie, które później się pojawiają. Z Carterem jeszcze dało się wytrzymać, ale drażni mnie, jak bohaterka ma dwoje super-chłopaków do wyboru i pisze swoje przemyślenia na ich temat -.- . Dlatego m.i. wnerwiał mnie Zmierzch .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kokosmx
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:37, 14 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
A ja mam w planie kolejną książkę. Kurczę chyba już piąta do kupienia w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. Właśnie się dowiedziałem o jej zbliżającej się premierze:
[link widoczny dla zalogowanych] Trzeba kupić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mędrzec smutku
Gość
|
Wysłany: Wto 0:05, 15 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
A ja ostatnio zajarałem się Trylogią Valisarów, polecam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halt Arratay
Podpalacz mostów
Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdzieś koło Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:38, 15 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Moje książki do przeczytania:
"Silmallirion"
"Dzieci kapitana Granta"
jakiś "Książę Mgły"
trzecia część 'Winnetou"
"Old Surehand" dwie części
"Stara baśń"
'Zmierzch"
No i oczywiście przeklęte lektury.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lifanii
Wybawca oberjarla
Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 1584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: The Bad Place...? Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:08, 15 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
To teraz ja się pochwalę . Wprawdzie teraz nie mam czegoś szczególnego czytać z wyjątkiem "Małego Księcia", ale poza tym znowu zaczynam "Zwiadowców" i pewnie będę to czytać jeszcze na przemian z "Dziedzictwem". Ostatnio przeczytałam "Silmarillion", po którym mi co nieco odwaliło, bo zaczęłam pisać opowiadania podobne do historii właśnie książki . No to chyba tyle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabriellka00
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 28 Gru 2012
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczodrkowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:11, 17 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Bum-kabum! Witaj z powrotem, kochane moje forum Pewnie już nikt oprócz zacnego Halta mnie nie pamięta A co do książek to kończe Igrzyska Śmierci (dopiero teraz ) Straaasznie fajne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evans
Jr. Admin
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 2198
Przeczytał: 2 tematy
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:40, 17 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Hej! Pewnie, że cię kojarzę chociaż chyba jeszcze ze sobą nie pisałyśmy .
Ja teraz męczę się z lekturą (co mnie do tej książki nie zachęca) Kamienie na Szaniec. Na razie jestem na pierwszej stronie, zaczęliśmy ją przerabiać we wtorek. Jakoś kiepsko mi idzie . Może to dlatego, że wolałam czytać Boczne Drogi autorstwa Chmielewskiej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:07, 17 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
"Kamienie na szaniec" są suuuper . Co prawda w moim rankingu ulubionych lektur stoją za "Zbrodnią i karą", ale i tak bardzo mi się podobało. (No cóż Rodiona Romanowicza Raskolnikowa nic nie pobije .)
Aż bym sobie to przeczytała jeszcze raz kiedyś.
A skoro o lekturach mowa, to muszę powiedzieć - pewnie już nie pierwszy raz - że "Lalka" jest całkiem fajna. Co prawda mam ochotę kopnąć Wokulskiego w tyłek i wydrzeć się na niego: "weź się chłopie ogarnij", ale poza tym idzie wytrzymać Całkiem wciągające, ale mnie Stasia żal Życie sobie marnuje.
Aha. Jak ktoś czytał to proszę mi nie spojlerować, bo ja szczerze mówiąc nie wiem, jak to się skończy, a wolę sama zobaczyć. (Jestem gdzieś w 1/3, czyli zostało mi koło 400 stron i jeszcze sporo rzeczy nie wiem.)
A tak dla kontrastu: najgorsza lektura? Chyba tak na chwilę obecną "Jądro ciemności". "Zgroza, zgroza" vel ohyda, ohyda - rzec by można. Wtajemniczeni widzą, co mam na myśli
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez LadyPauline26 dnia Czw 23:08, 17 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabriellka00
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 28 Gru 2012
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczodrkowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:03, 18 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
,,Jądro ciemności''?? Co za idiotyczny tytuł! xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:17, 18 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Właściwie to w oryginale książka nazywa się "The Heart Of Darkness" albo "Heart Of The Darkness"... albo oba z "the"... albo oba bez "the"... Języku angielski! Dlaczego musisz być taki skomplikowany?!
W każdym razie jak widzisz tytuł przetłumaczono mało dosłownie, ale z drugiej strony, to czy ja wiem, że taki idiotyczny? Jak dla mnie właśnie dobry, tylko niestety niewspółmiernie fajny do treści.
Tak nawiasem (), to to jest opowiadanie o gościu, który pojechał w głąb Afryki... popłynął właściwie i... i tyle Tam się na prawdę strasznie mało działo i było potwornie dużo nudziarskich opisów, a gość o którym gadano przez całą książkę, chyba nawet raz nie pogadał z głównym bohaterem Dziwne to takie, ogólnie.
(Tak poza tym, to musiałam się dzisiaj pozbyć świnek . Nie mam już mojego demonicznie czarnego, supermrocznego prosiaka morskiego... )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kokosmx
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:44, 18 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Szkoda. Głupio jest się pozbywać fajnego zwierzaka Masz na pocieszenie ( Chyba lubisz power metal )
http://www.youtube.com/watch?v=oQfURR1ZFCA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:04, 18 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
1.No szkoda, szkoda Takie fajne zwierzaki były...
2.Faktycznie lubię
3.Nie ma to jak wysłać komuś przygnębionemu, takiego smęta muzycznego . Piosenka sama z siebie jest fajna, nie przeczę, aczkolwiek tekst "good bye my friend" w uszach osoby, która musiała wyrzucić swoje kochane zwierzaki, raczej nie wzbudza pozytywnych emocji
Mimo wszystko dzięki. Tak na prawdę, to nie jestem aż taka smutna, bo widziałam tę dziewczynkę, do której trafiły świnki. Na pewno źle im nie będzie, a tego się bałam, gdyby miały trafić do sklepu zoologicznego. No i dodatkowo zostaną razem. Także dodatkowy plus.
A tu Ci zarzucę linkiem w podzięce Może znasz, a jak nie to istnieje spore prawdopodobieństwo, że Ci się spodoba. Przynajmniej tytuł albumu i piosenki by na to wskazywały . (Notabene... chyba ulubiona płyta mojego taty )
https://www.youtube.com/watch?v=1pfTVptGdGg
(No mnie tam się to przynajmniej podoba .)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez LadyPauline26 dnia Pią 22:06, 18 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kokosmx
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:14, 18 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Kawałek całkiem, całkiem. Nawet w ucho wpada. Ale coś mi się wydaje, że kilka riffów przypomina te z "The Four Horsemen" Metallicy . Jak chcesz to tu masz cały album Bloodbounda
http://www.youtube.com/watch?v=zfjlnNjuoSs
To chyba szwedzki zespół o ile pamiętam. Niedawno w sumie powstał. Coś koło 2004...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:36, 18 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Na pewno sobie zobaczę W ogóle do mnie dotarło, że byłam kiedyś na koncercie Bloodbound. Tzn. no... "byłam" . Słyszałam go z daleka, bo grali po drugiej w nocy i za bardzo chciało mi się spać, żeby siedzieć tak długo Jakbym wtedy wiedziała, że fajny, to może bym wstała jeszcze (Standard... nie chce mi się sprawdzać supprotujących zespołów przed wyjazdem, a potem się okazuje, że są warte uwagi -.-)
A z słuchaniem całego albumu, to jeszcze zobaczę, bo ostatnimi czasy zaczynam powoli leczyć swoje dziwaczne muzyczne upodobania i wracam do starych zespołów. Więc nastawiam się głównie na folk metal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halt Arratay
Podpalacz mostów
Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdzieś koło Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:26, 19 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy znacie. U mnie w harcerstwie kilku facetów ciągle to gra i śpiewa (choć moim zdaniem robią to lepiej).
https://www.youtube.com/watch?v=vWg15twyzm8
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:54, 19 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Znam to, znam... "Niestety" - jeśli mam być szczera. Jak sobie zrobię podsumowanie piosenek, które przywołują złe chwile w życiu, to ta byłaby w ścisłej czołówce. Co prawda nie pamiętam dokładnie jak brzmi, bo nawet jej już nie słucham, ale pamiętam coś z tekstu, a sam tytuł mnie dobija -.- Tzn. dawniej niby też jej nie słuchałam, ale jedno włączenie mi wystarczyło i... no mam z nią średnio przyjemne wspomnienia w każdym razie
"chcą zabić stokrotkę mą" -.- Kuźwa... (sorry, za raczej mało urodziwe słowo, ale szczerze mówiąc, to jest jedyne, które mi się w tej chwili nasuwa na myśl - no dobra, tak na prawdę to mam ochotę napisać "ja p*******" i nie mam na myśli "podnoszę: .)
Jedyną piosenką Kabanosa, której mogę normalnie słuchać, jest "Cukiereczek", a i tak włączam to średnio raz na pół roku... jak nie rzadziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halt Arratay
Podpalacz mostów
Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdzieś koło Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:05, 19 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Ja właściwie nie słucham jej na komputerze, tylko jak chłopaki śpiewają. A robią to strasznie fajnie, serio
Kontynuując temat muzyki: ktoś słucha Sabatonu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kokosmx
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:16, 19 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Ja słyszałem ze dwa albumy, zagrałem jeden kawałek może. I na tym się kończy moja wiedza o tym zespole. Ale chłopaki grają fajnie,trzeba przyznać. No i poruszają ważną tematykę. Z polskich zespołów w tym stylu polecam zespół FORTECA. Wpadłem na niego niedawno. Również ich teksty nawiązują do czasów II wojny światowej.
http://www.youtube.com/watch?v=uB6esdvpWEk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:17, 19 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Ja na przykład. I mam wrażenie, że ktoś mnie w tej chwili zabije, jak powiem, że byłam nawet dwa razy na ich koncercie . No ja wiem, że ciągle z tymi koncertami swoimi wyjeżdżam, ale uwierzcie - to jest jedyna ciekawa rzecz, jaką robię w życiu . Muszę powiedzieć, że są strasznie sceniczni i ta cała popularność jednak nie uderzyła im do głowy. A w Polsce to jest na prawdę znany zespół. Nawet interpretowaliśmy tekst "40-1" na Historii i Społeczeństwie . Serio.
Także generalnie mi się podoba. Ostatnio trochę mniej ich słucham, bo ugrzęzłam na kilka miesięcy w niemieckim power metalu, ale już się wygrzebuję i może przy okazji będę na nich bardziej zwracać uwagę i posłucham czegoś więcej niż "Far From The Fame", które utknęło na jakiejś playliście .
Jedyne co mnie do nich zraża, to właśnie ta popularność. Nie chcę już się robić na siłę oryginalna i zachowywać jak jakiś hipster, że nie słucham tego, co inni , ale mimo wszystko jak widzę kompletne nie-metale w koszulkach Sabatona i osoby, które się podniecają, że napisali coś o Polsce, to mnie mierzi -.- Bo znam taką jedną nawet. Nie ma to jak przerzucić się z Tokio Hotel na Sabatona i jeszcze się z tym kurde obnosić. "W moich żyłach płynie metal"... "bez glanów nie wychodzę"... jak coś takiego słyszę, to mam odruch wymiotny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez LadyPauline26 dnia Sob 12:18, 19 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kokosmx
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:28, 19 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
LadyPauline26 napisał: |
Jedyne co mnie do nich zraża, to właśnie ta popularność. Nie chcę już się robić na siłę oryginalna i zachowywać jak jakiś hipster, że nie słucham tego, co inni , ale mimo wszystko jak widzę kompletne nie-metale w koszulkach Sabatona i osoby, które się podniecają, że napisali coś o Polsce, to mnie mierzi -.- Bo znam taką jedną nawet. Nie ma to jak przerzucić się z Tokio Hotel na Sabatona i jeszcze się z tym kurde obnosić. "W moich żyłach płynie metal"... "bez glanów nie wychodzę"... jak coś takiego słyszę, to mam odruch wymiotny. |
Masz rację z tym w sumie. Ostatnio coraz mniej pozerów nosi koszulki Metallicy z tych shitów typu "St. Anger ". Sabaton everywhere.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:43, 19 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Chociaż ja nadal znam więcej osób w koszulkach Metalliki niż Sabatona A po korytarzach plącze się jeszcze dwóch z Eluveitie (jeden ma nawet taką samą jak ja ), Acid Drinkers albo Hunter... I jakieś coś, czego nawet nie umiem przeczytać Pewnie death metalowy, oceniając po logo . I jedna dziewczyna z okładką Sodom na bluzce... to mnie chyba najbardziej ze wszystkiego zdziwiło Poza tym jakich Helloween i Nightwish się przeplątał... (i bez urazy Paula, ale koleś w bluzce Nightwish, nie wywołuje u mnie spcejalnie pozytywnych skojarzeń .)
Aczkolwiek porzucając na chwilę temat muzyki... znalazłam przy sprzątaniu swoje opowiadanie sprzed sześciu, czy siedmiu lat. Boże... dzięki Ci niezrównane, że nie dałam tego nikomu do przeczytania... To jest tragiczne . Już pomijam stężenie błędów otrograficzno-interpunkcyjno-składniowo-językowo-logicznych na stronę. Gdybym to teraz pisała, to akcja zamieszczona na pierwszych dwóch stronach zajęłaby prawdopodobnie cały ten szesnastokartkowy zeszyt. I jak zwykle główna bohaterka musi być takim niedorozwiniętym naiwniakiem. Jakiś kompletnie obcy człowiek mówi jej: "chodź tu", niczym jej nie grozi... a ona idzie i jeszcze do niego pyskuje. Brawo Gosiu! Nobel z dziedziny literatury już czeka. A do tego te powalające dialogi . (Najbardziej mi głupio, że ja się tym czasem chwaliłam... że piszę taką fajną książkę )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez LadyPauline26 dnia Sob 12:46, 19 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alia11
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 27 Mar 2013
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Koło Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:25, 19 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Dłuuugo mnie na forum nie było. Tęskniliście? Nie? No trudno. Ale ja za wami bardzo... Właściwie nie wiem czemu nie wchodziłam. chyba z braku czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halt Arratay
Podpalacz mostów
Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdzieś koło Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:56, 19 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
LP26, jak głośno jest na takim koncercie? Bo ja chciałabym pójść, ale nie wiem, czy wytrzymam.
Jakby co, nie jestem kompletnym nie-metalem, a koszulki Sabatonu nie posiadam, ale na koncert chciałabym pójść, bo fajnie grają i śpiewają. No i podoba mi się to, co wymyślają. Tylko ja nie lubię dużego hałasu (no dobra, jak chcesz, to możesz stwierdzić, że jestem nie- metalem). Zawsze jak słucham, to w umiarkowanej liczbie decybeli.
Jaka jest wasza ulubiona piosenka tego zespołu? Moja to "A lifetime of wor".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:13, 19 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
No więc, na takim koncercie jest bardzo głośno Jeżeli nie lubisz hałasu, spoconych kolesi z piwem i mrygających chaotycznie świateł... to odradzam. Szczerze mówiąc jestem w stanie zrozumieć osoby, które nie lubią koncertów. Po pierwszym na który poszłam, czyli Dżemie na dniach Myślenic, byłam stuprocentowo pewna, że już na żaden nigdy nie pójdę. Plecy mnie tak bolały, że nie mogłam wytrzymać, a dodatkowo nie lubię tego zespołu Poszłam tylko dla towarzystwa... Szczerze mówiąc myślałam, że mi uszu odlecą i je ktoś wdepcze w błoto. Zresztą nawet jak jestem na koncercie czegoś co lubię, to mam ochotę czasami wyjść, odetchnąć świeżym powietrzem i położyć się bez ruchu Dość męczące doświadczenie, zwłaszcza jak stoisz z przodu.
Aczkolwiek ma to swoje liczne uroki . Np. fakt, że można pośpiewać, poskakać, wydrzeć się za wszystkie czasy i zobaczyć swoich ukochanych muzyków na żywo.
Tak jeszcze dodam, że nie uważam określenia nie-metal, za obraźliwe. Żeby nie było Bardzo się cieszę, że ludzie dookoła mnie słuchają różnych innych rzeczy, nawet jak nie rozumiem, co ich w tym cieszy . Zresztą ja też nie lubię jak mi muzyka idzie zbyt głośno. W ogóle się wtedy nie mogę skupić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|