"Pod Dębowym Liściem"

LadyPauline26

Nieprawda

Pierogi z borówkami to jest mistrzostwo świata

Z innych owocowych jadłam jeszcze z jabłkami, truskawkami i śliwkami, ale i tak wolę takie na słono. Więc nadal murem stoję za tymi z mięsem i marzą mi się po nocach.
Poza tym nabrałam strasznej ochoty na jakiegoś fast food'a... Najbardziej to na kebab albo pizzę Very Happy

Lifanii

Zgodzę się z Tobą, Lady P. Pierogi z borówkami są najlepsze na świecie!!! A do tego pyszne są też z truskawkami, jabłkami i mozzarellą. Aha, i jeszcze kiedyś jadłam ze szpinakiem i serem fetą - bardzo smaczne Very Happy

.

Paula

Cóż za skromność... Razz

A ja mam matmę na podstawie i mi się nudzi na lekcjach, za wolne tempo... I robimy takie banalne zadania, że nawet nie ma jak się zastanawiać, czy się nauczycielka nie wkurzy, jak, zamiast zrobić zadanie jak reszta klasy i zgodnie z odpowiedziami z tyłu zbioru zadań czy podręcznika, weźmiemy też pod uwagę liczby urojone... :/

Mędrzec smutku · Gość

Ja to się cieszę, że liceum mam daleko za sobą

W tym roku skończyłem studia I stopnia i też się cieszę, teraz jeszcze 2 lata magisterki i do pracy rodacy Wink

Lifanii

Naprawdę czuję się coraz młodsza na tym forum Very Happy

. Tutaj jedna osoba do liceum chodzi, druga studia skończyła, a ja... klasa druga gimnazjum Very Happy

. Ale też do dorosłości mi się nie spieszy Very Happy

.

Mędrzec smutku · Gość

Lifanii pewnie, w każdym przedziale wiekowym są jakieś uroki

LadyPauline26

Z tym się zgodzę Very Happy

Chociaż te uroki widzi się zwykle dopiero z perspektywy czasu.
A tak w ogóle Lifanii, to nie przejmuj się

Na tym forum jest spora grupa osób, młodszych od ciebie o rok, a czasem więcej, a przy tej... średniej frekwencji, to i tak wypadasz nieźle, jak idzie o wiek

A co do matematyki, ja morduję się teraz nad monotonicznością funkcji i funkcjami okresowymi... i różnowartościowymi... i równymi. Parzystymi i nieparzystymi. Stałymi, wzrastającymi i malejącymi. RATUNKU! Jak jeszcze raz zobaczę f(x)=... to zwymiotuję Very Happy

Mędrzec smutku · Gość

Dajcież spokój z tą matematyką szanowna młodzieży! Jest weekend! Very Happy

PS. Czyżbym tu zawyżał średnią wieku? Sad

LadyPauline26

Chyba zawyżasz Very Happy

Co prawda dwóch moderatorów jest już dorosłych i chyba skończyli szkołę nawet przed powstaniem forum (a powstało w 2009), ale patrząc na wiek tych aktywnych użytkowników to średnia wychodzi gdzieś w połowie gimnazjum Very Happy

Jest jeszcze spora grupka z mojego rocznika, ale większość z nich wpada tutaj na moment i nie zawsze coś pisze.

Nimrodel

No, dosyć długo mnie tu nie było... A wszystko przez szkołę.

No cóż - mówi się trudno - jakoś to trzeba przetrwać. Jeszcze tylko dwa lata i finito! A potem studia. Razz

Doszło do tego, że ja już naprawdę nie wiem, co mam studiować, ech... Ale do tego jeszcze daleko.

Ach, dziś piątek - tego właśnie mi było trzeba! Smile

LadyPauline26

Mnie też

Piątek, piątek, piątek!!!

Wreszcie będę mogła odpocząć, ponadrabiać to czego nie ogarnęłam przez resztę tygodnia i wreszcie spokojnie siąść do pisania i czytania książek

. Zwłaszcza, że już przetrzymuję kilka z biblioteki.
Poza tym okazało się, że mam dziesięć dni, na przeczytanie "Pana Tadeusza"... Będzie ciężko, tylko muszę przez ten weekend się spieszyć.

Nimrodel

Ja teraz będę czytać "Dziady". I mnóstwo innych lektur z okresu Romantyzmu, bo zamierzam spróbować swoich sił w olimpiadzie z polskiego. Będzie ciężko, bo jest trudny temat. Ale Romantyzm bardzo do mnie przemawia. Very Happy

To jest właśnie to! Wink

Werak

Nimrodel

Halt Arratay

My teraz mamy czytać Biblię (tak w nawiasie, to muszę ją znaleźć). Potem "Zemsta" więc spoko, zemstę już czytałam. "Dziady" też mamy. Ale książka, której obawiam się najbardziej, to "Quo vadis". Mam nadzieję, że mi się uda przeczytać...

kokosmx

Macie przeczytać całą Biblię?!
Mnie się "Zemsta" nie podobała, ale "Dziady" były fajne

Nimrodel

kokosmx

"Krzyżacy" to była męka po prostu. Nie chodzi mi o fabułę książki (ona była zrobiona ciekawie), tylko o te archaizmy. Miały oddać charakter epoki, ale skutecznie utrudniały czytanie Kwadratowy

LadyPauline26

Ja mam jeszcze na ten rok zapowiedzianą "Lalkę" i "Przedwiośnie".
A z dzieł Sienkiewicza, czytałam "W pustyni i w puszczy", "Ogniem i mieczem" (kto kazał taką książkę czytać szóstoklasistom?!... nie ogarniam) i "Krzyżaków". Chyba to ostatnie najmilej wspominam.
W ogóle niektóre lektury naprawdę bardzo mi się podobały. Na przykład "Zbrodnia i kara", mimo że długie i dość trudne.

A co do Biblii, to na pewno nie całą tylko fragmenty. Ja na przykład na konkursy biblijne przeczytałam chyba trzy ewangelię i księgę Rodzaju i Wyjścia. Czy jakoś tak. W każdym razie startowałam parę lat z rzędu i jakoś się nazbierało Very Happy

kokosmx

I jak tam poszło na konkursie biblijnym? Smile

Kiedyś miałem na to iść, ale tak jakoś się odechciało i chodzę tylko na konkursy z angielskiego...

Nimrodel

LadyPauline26

Na biblijnym? Szczegółów nie pamiętam, bo to było dawno.
Ale mogę powiedzieć jedno: POTWORNIE TRUDNE!
Pytania są strasznie szczegółowe i czasami na prawdę dziwaczne. Najczęściej trzeba znać całą masę imion. W sumie to kojarzę tylko dwa typy zadań. Jedno to krótkie pytanie, ze zwykle jednowyrazową odpowiedzią, a drugie to przypisywanie cytatów. Tzn. masz czyjeś słowa, a ty musisz powiedzieć kto i do kogo to powiedział. Czasami jeszcze w jakich okolicznościach.

A co do "Zbrodni i kary" to czytaliśmy to rok temu, dlatego już wiem, że lubię Very Happy

Początek średni, ale potem jakoś się zainteresowałam. Jak przeczytasz, to możesz powiedzieć, jakie wrażenia Very Happy

Mędrzec smutku · Gość

Jak tam spędzacie weekend? Przy książce czy jakaś imprezka, aktywność ruchowa? Smile

LadyPauline26

Przy książkach. Swoich i cudzych

. To znaczy piszę i czytam.
Pogoda trochę średnia na wychodzenie z domu, a LadyP. i imprezy się nie lubią Very Happy

Więc zostaje mi tylko jedna z opcji.

Z tymi imprezami to teraz będę miała spory problem, bo za parę miesięcy będzie półmetek, a potem zaczną się osiemnastki po kolei wszystkich osób. Będzie ciężko się wymigać od wszystkiego

. Chociaż wcale nie twierdzę, że zostanę zasypana zaproszeniami Very Happy

. Na swoją mam już plany. Będę siedzieć w pokoju o oglądać filmy z paczką czipsów Very Happy

Rangal

Serowo-cebulowych? Paprykowych? Solonych?