Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jusssstaaaa
Strzelec do tarczy
Dołączył: 15 Kwi 2012
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:08, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
LadyPauline26 napisał: |
Mam trochę zeszytów kupionych gdzieś przy okazji jak były ładne i podręczniki do jedynego przedmiotu, który kocham całym swym sercem, czyli do geografii. |
A kysz! A kysz! Kim jesteś i co zrobiłaś z LadyPauline? No gadaj, byle szybko? Myślałeś, że ci się uda, co? O nie! Nie wierzę, żeby ktokolwiek, kogo uznałam za fajną osobę mógł lubić Przedmiot-Którego-Nazwy-Nie-Wolno wymawiać! Po prostu nie potrafię!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:17, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Ej! Ja nie krzyczę na ludzi, którzy lubią chemię, tylko dlatego, że sama jestem na poziomie początku pierwszej klasy gimnazjum (będąc po czterech latach nauki)
A mnie się nawet chce iść do szkoły, ale jestem strasznym tchórzem i... się boję Bo mam wrażenie, że sobie zwyczajnie nie poradzę z ośmioma godzinami angielskiego -.- i matematyką dzień w dzień -.- x200.
Czemu nie mogę zostać wiecznym dzieckiem?!
Dobra. Jednak nie. Tak serio to wolałabym już być dorosła i mieć konkretną pracę, bo może i szkoła daje czasami więcej luzu, ale za normalną robotę przynajmniej ktoś jeszcze płaci i masz korzyść ze swojego wysiłku (inny niż informacje o świecie w głowie).
Druga rzecz: chcę w końcu mieszkać sama. Tak z ciekawości... ma ktoś jeszcze takie marzenia, czy wolicie mieć kogoś z rodziny zawsze przy sobie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kokosmx
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:17, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
jusssstaaaa napisał: | Przedmiot-Którego-Nazwy-Nie-Wolno wymawiać! |
I pierwsze skojarzenie z HP od razu
Co ty masz do geografii? Fajna jest, ale fizyka w sumie lepsza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:17, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Fizyka? Od geografii? Zaraz to ja zacznę się na ciebie wkurzać.
To jest przedmiot którego nazwy nie można wymawiać! Jak ja się cieszę, że już nie będę miała fizyki. Wreszcie! Po tylu latach męczarni. (No dobra, mam przyrodę zamiast tego, więc pewnie coś się przewinie).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez LadyPauline26 dnia Nie 13:20, 01 Wrz 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kokosmx
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:20, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Matematyka też lepsza od geografii. Ale najgorsza jest chemia. Nienawidzę tego szatańskiego przedmiotu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jusssstaaaa
Strzelec do tarczy
Dołączył: 15 Kwi 2012
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:24, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Niee!! Jedynym naprawdę szatańskim przedmiotem jest Ten-O-Którym-Pisałam-Już-Wyżej.
Toż to zło! Wkuwanie na pamięć regułek wietrzenia mrozowego i uzupełnianie bezsensownych ćwiczeń przez dwie-trzy godziny w tygodniu....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halt Arratay
Podpalacz mostów
Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdzieś koło Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:26, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Ja marudzę, ale tak na prawdę to chcę iść do szkoły. Chcę zobaczyć, jak jest w gimnazjum. Może poznam jakiś fajnych ludzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kokosmx
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:28, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Gimnazjum jest nawet fajne. Tylko, że ja miałem zrytą klasę: za trzy lata mieliśmy w klasie trzy przesłuchania na policji i dwie sprawy w sądzie. Ale generalnie w drugiej klasie jest najwięcej nauki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halt Arratay
Podpalacz mostów
Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdzieś koło Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:31, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Wiem. Byłam na wakacjach z dwójką nastolatków. Jeden z nich teraz idzie do trzeciej klasy, a drugi ma osiemnaście lat, le chodził do tej samej szkoły, co pierwszy. Ja też tam idę, więc coś mi poopowiadali. Drugi mówił, że tak właściwie trzeb się uczyć dwa miesiące przed zakończeniem trzeciej klasy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kokosmx
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:34, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Prawda. No i w drugiej klasie wyciagnąć te przedmioty, których nie ma w trzeciej, a idą na świadectwo ukończenia szkoły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:35, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Mam ochotę powiedzieć: "W gimnazjum?! Daj spokój. Gimnazjum niszczy ludzi, tam nie ma nikogo fajnego". Ale tego nie zrobię Po pierwsze dlatego, że obrażę pół forum. A po drugie dlatego, że wiem, że istnieją wyjątki. Poza tym ja miałam fatalną klasę i dlatego moje wspomnienia z tamtego okresu są raczej średnie (przynajmniej jak o nowo poznane osoby chodzi.) Może ty trafisz na kogoś lepszego.
Chemia - zgadzam się. To jest obrzydliwe Szczerze mówiąc do dzisiaj nie rozumiem tych ciągów cyfr, liter i strzałek. A raczej zasad ich łączenia i tego jak na siebie wpływają. Toż to okropne!
A wiecie, że wulkany dzieli się według kilku kategorii? Jedną z nich jest podział ze względu na kształt, w którym wyróżnia się wulkany: stożkowe, tarczowe oraz linearne czyli szczelinowe.
Książka do geografii to chyba teraz jedyny podręcznik, który czytam, dla własnej przyjemności (Ale już Was nie będę męczyć )
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez LadyPauline26 dnia Nie 13:37, 01 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
jusssstaaaa
Strzelec do tarczy
Dołączył: 15 Kwi 2012
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:41, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Wszystko zależy od twojego najbliższego otoczenia. Ja mam tego farta, że chodzę do przyzwoitej szkoły, gdzie ludzie potrafią się zachować (no, może poza drobnymi odpałami). Trafiłam w gimnazjum na świetną klasę, w miarę fajnych nauczycieli i poznałam paczkę nowych znajomych. To, że dana szkoła to gim, wcale nie musi oznaczać, że znajduje się tam rozpuszczona i bezmózga młodzież.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kokosmx
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:43, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Ale z reguły tak jest... Masz jakąs wyjątkową szkołę jusssstaaaa(nigdy nie pamiętam ile tych "s" i "a" ma być)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halt Arratay
Podpalacz mostów
Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdzieś koło Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:45, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Ta osoba, o której pisałam, mówiła mi, że mam najfajniejszą wychowawczynię i ogólnie fajnych nauczycieli. I ma koleżankę w tej samej klasie, do której chodzę.
"A ziemia toczy, toczy, swój garb uroczy..."
Ktoś jeszcze słucha SDM?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jusssstaaaa
Strzelec do tarczy
Dołączył: 15 Kwi 2012
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:48, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Halt Arratay napisał: | "A ziemia toczy, toczy, swój garb uroczy..."
|
...toczy, toczy się los!
Piąteczka!
Kokosie, wystarczy justa, justyna, justi... jak wolisz
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jusssstaaaa dnia Nie 13:49, 01 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:49, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
"s" i "a" ma być cztery Ja już pamiętam i chyba dobrze napisałeś.
A swoją drogą, przecież napisałam, że są wyjątki. Wiem, że nie każdy nastolatek to demolujący własność publiczną palacz, który myśli, że jest centrum wszechświata itd. Po prostu z własnych obserwacji i doświadczeń wiem, że okres gimnazjum jest dla wielu osób mało przyjemny.
Między innymi dlatego, że te trzy lata przypadają na taki czas, kiedy większość nastolatków czuje się straszliwie dorosła i zachowuje się jak dzieciaki. Poza tym sporo osób się popisuje, robi różne głupie rzeczy i myśli, że jest najlepsza na świecie.
Nie chcę, żeby ktoś odnosił to do siebie. Po prostu wiem jak jest i sama musiałam przez to przechodzić, a chwilowo chyba nawet załapałam się na bycie tzw. gimbusem
Nie jestem teraz wiele starsza, ale mimo wszystko z perspektywy czasu jeszcze lepiej widać jakie dziecinne zachowania dominują w wieku 12-15 lat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halt Arratay
Podpalacz mostów
Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 936
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdzieś koło Krakowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:51, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
A wiecie, że mają chyba przywrócić system: osiem lat podstawówki i trzy liceum?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kokosmx
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:52, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Byłoby moim zdaniem lepiej. Bo gimbaza to najgorszy wiek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jusssstaaaa
Strzelec do tarczy
Dołączył: 15 Kwi 2012
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zielona Góra Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:54, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
LadyPauline26 napisał: | A swoją drogą, przecież napisałam, że są wyjątki. | Chodziło mi o same szkoły, a nie uczniów
Btw. Wybiera się ktoś może na Winobranie do Zielonej? ;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:00, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Mnie już to w zasadzie obojętne I tak przebrnęłam przez prawie cały system 6 lat - 3 lata - 3 lata, więc kolejne pokolenia będą się tym martwić osobiście. I tak należę do wspomnianego rocznika 1996, czyli wymęczonych eksperymentami na nowej podstawie programowej "króliczków doświadczalnych", więc wiem jak to jest wypróbowywać dziwaczne zmiany.
Np. egzamin gimnazjalny... masakra. "Co z tego, że podstawę zmieniono trzy lata temu. Przecież w dzień egzaminu wcale nie trzeba wiedzieć, jaka będzie ogólna punktacja". Serio. My już napisaliśmy, a oni nie wiedzieli jaka będzie ilość punktów za całość. Szkoda słów po prostu.
A druga rzecz: zanim sama będę miała dzieci - o ile kiedykolwiek do tego dojdzie - to jednak wszystko na nowo się pozmienia. Może wymyślą coś jeszcze nowego i z ośmioletnią podstawówką nie będę miała żadnej styczności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kokosmx
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:05, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
LP26, ty jeszcze pisałaś egzamin tak, że była część humanistyczna i matematyczno-przyrodnicza?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:10, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Jesteś ode mnie tylko rok młodszy o ile dobrze się orientuję, więc chyba pisałeś taki sam egzamin jak ja Ale przyznam szczerze, że mało z tego pamiętam -.- Jakoś mnie to wtedy nie obchodziło, bo wiedziałam, że nawet jeśli pójdzie słabo, to dostanę się za świadectwo. Jak już wspominałam należę to tego rocznika który rozpoczął "testowanie" nowej podstawy programowej, czyli no... chyba taki podział
(Trochę, to żenujące, że nie mogę sobie przypomnieć takich rzeczy, ale koniec trzeciej klasy to był dla mnie już kryzys wytrzymałości i myślałam tylko "skończyć to i iść do liceum" "skończyć to i nie oglądać tych ludzi", więc to jak rozłożyli przedmioty mało mnie interesowało. Szczerze mówiąc już mnie mdliło jak wszyscy tylko o tym gadali. A teraz co... to samo tylko tematem numer jeden jest matura -.-)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez LadyPauline26 dnia Nie 14:13, 01 Wrz 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Actia
Moderator
Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 1075
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:16, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Też jestem z rocznika 96' i to było jakoś tak:
Dzień pierwszy: historia i wos - przerwa - język polski
Dzień drugi: przedmioty przyrodnicze - przerwa - matematyka
Dzień trzecie: język obcy podstawa - przerwa - język obcy rozszerzenie.
Oczywiście pewnie kolejność była inna i tak dalej, ale generalnie tak to wyglądało i chyba nadal wygląda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kokosmx
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 17 Maj 2013
Posty: 747
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:22, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
No tak ja też tak miałem. Ale dawniej było chyba łatwiej, bo przyroda z majcą była, a polski razem z historią i wosem. Mniej pytań przynajmniej było, bo czasami się zdarzało, że z przyrody były tylko 2 zadania, a pozostałe z majcy, itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:26, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
No, kolejność była właśnie taka Też miałam to napisać, ale nie byłam do końca pewna pierwszego i drugiego dnia, więc stwierdziłam, że się nie będę wymądrzać.
Pamiętam natomiast, że część przyrodnicza, to była porażka. I to nie tylko w moim wydaniu. Większość zadań zawierała obliczenia, niezależnie od dziedziny, do której należała. Ja się osobiście wyłożyłam -.- (ale większość osób na to narzekała.)
Na przykład nie tknęłam zadania z geografii (którą uwielbiam ). Było o jakimś kościele nad morzem i trzeba było liczyć, ile średnio centymetrów brzegu odrywają fale od któregoś tam roku. Co!? Przecież to jest matematyka! Jaki to ma związek z cyklami monsunowymi, zasoleniem mórz, wysokościami szczytów i składem gleby albo amplitudą temperatur w Wiedniu? Wiem, że geografia, to też obliczenia, ale beznadziejne jak dla mnie te zadania dobrali.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez LadyPauline26 dnia Nie 14:30, 01 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|