Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kuba
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:58, 26 Lut 2012 Temat postu: Czy miał ktoś kiedyś pomysł żeby napisać własną książkę? |
|
|
Ja miałem i nawet mam. Obecnie wziołem się za pisanie pierwszego tomu mojej serii która będzie się nazywać: Król, Książe i Buntownik. Pierwszy tom będzie nosić tytuł Burza Mieczy. Narazie planuję siedem tomów może będzie wjęcej. Jest to opowieści fikcyjna w czasach rycerzy. Nie wiem kiedy skończę pierwszy tom i czy jakieś wydawnictwo zechce to przyjąci. W książce będzie dużo fantastyki, przygód a bohaterowie staną nie tylko przeciw ciemnym siłą i czarnym charakterom ale również przed problemami które spotykają każdego za nas w normalnym życiu. Jeśli ktoś chce to napiszę zapowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mihex
Podpalacz mostów
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:03, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Jeśli w książce zachowasz taki poziom ortografii jak w tym poście to ciemno widzę twoją karierę pisarza, ale pisać możesz, nikt ci tego nie zabroni, a osobiście życzę ci powodzenia, jeśli będziesz się dużo przykładał do nauki to coś osiągniesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adacho
Sierota
Dołączył: 15 Lut 2012
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:03, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Nie chcę Cię zniechęcać, ale najprawdopodobniej skończysz pisać po drugim czy trzecim rozdziale. :/ Masz wielkie plany, ale spalą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuba
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:50, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki Mihex. Postaram się tą ortografię poprawić. Adacho mogę się założyci że jak mam skończyć pisać to po pierwszym tomie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adacho
Sierota
Dołączył: 15 Lut 2012
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:58, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
OK, możemy się założyć.
Co do ortografii: przed "że" stawia się przecinek. Tak na przyszłość.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Adacho dnia Nie 19:58, 26 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuba
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:35, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ok. Ale zakładamy się o rację a nie o pieniądze. OK?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adacho
Sierota
Dołączył: 15 Lut 2012
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:21, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
O pieniądze oczywiście! -.- Dawaj 100zł, bo i tak wiadomo, że wygram ten zakład
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Adacho dnia Nie 21:21, 26 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuba
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:33, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ja o pieniądze się nie zakładam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomcio
Pełnoprawny zwiadowca
Dołączył: 02 Cze 2011
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:49, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Co za debilna wymiana zdań.
A co do tematu, to mogę się założyć (nie o pieniądze rzecz jasne. ), że jeszcze nie wiesz do końca jak się skończy pierwszy "tom". Znudzi ci się pisanie po kilku rozdziałach (tu Adacho ma rację) i w ten oto sposób skończy się twoja wielka, jakże krótka, kariera pisarska.
Jeśli zaczynasz pisać jakąś opowieść to musisz sobie najpierw wszystko dobrze przemyśleć, a nie iść na żywioł, tak jak chyba zrobiłeś.
Siedzisz sobie przy komputerze i nagle wpada ci do głowy pomysł: "O! Napiszę opowieść, która będzie się mieścić w 7 tomach. Co prawda jeszcze nie mam pomysłu na fabułę, ale wymyśli się w trakcie pisania."
Tak nie można. Tzn. można, ale to bez sensu.
Mimo wszystko życzę powodzenia w pisarstwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anarra
Sierota
Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:47, 26 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Hmm... No nie powiedziałabym. Jeśli zaczniesz już pisać jakąś książkę to masz taką misję, aby ja dokończyć. Wiem z własnego doświadczenia. Zaczełam pisać rok temu, potem mi się odechciało, ale zaczynam znów. Nie zniechęcaj się! Przerwiesz dziś to i tak zaczniesz z powrotem za parę dni, tygodni, miesięcy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuba
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:09, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Tomcio skąd wiesz że nie przemyślałem fabuły? Tu Cię zaskoczę i powiem Ci że fabuła jest obmyślona. Mam w głowie właściwie cały pierwszy tom no może poza paroma kwestiami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomcio
Pełnoprawny zwiadowca
Dołączył: 02 Cze 2011
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:29, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
A co z drugim, trzecim i czwartym? Nie wspominając już o siódmym.
W takim razie, skoro masz obmyśloną fabułę pierwszego tomu, to nie pozostaje Ci nic, jak otworzyć worda i pisać. Zobaczymy, kiedy się tym znudzisz.
No, ale jeszcze raz, życzę Ci powodzenia w pisaniu. Udowodnij mi, że się mylę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pawel2952
Strzelec do tarczy
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 58 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:24, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
A moim zdaniem to wykraczamy poza temat...
Temat dotyczy czy ktoś chciał napisać/miał pomysł na napisanie książki a nie zaś wesołej twórczości kuby.
Włączając się w dyskusję i miejmy nadzieję definitywnie ją kończąc w tym kierunku - Książkę może napisać każdy.. Może być z błędami itd. W połowie może być nawet plagiat (nie taki oczywisty słowo po słowie, ale uklepane historie lekko zmienione) ale sprawa numer uno - Ktoś ją musi chcieć wydać. Można pomyśleć, wydawnictw jest w cholere, któreś wyda - moze i jest, ale im opłaca się za jednym machem rzucić np. 1 mln egzemplarzy i muszą na tym zarobić, i to sporo.. Więc byle twórczosć nie przejdzie. Duo, ktoś to musi chcieć czytać. Więc książka ma być na tyle dobra aby chciało mi się ruszyć tyłek do księgarni i wydać nawet te 10 zł czy 30. Ja nie jestem skory do takiej rozrzutności... Więc nawet jeżeli przejdzie u wydawcy a społecznosć się tym nie interesuje można się cieszyć wydaną ksiażką... której nikt nie zan i nie czyta. Z zarobku też nici.
Sprawa kolejnych tomów - Jest jak z sequelem filmów. Jedynka musi być wystarczająco zyskowna aby nakręcić dwójkę. No chyba że umowa z wydawcą dotyczy wydania całej serii.
Dlaczego piszę o wydawcach i zyskach, bo może ktoś chce coś napisać utwór dla siebie? W przeciwnym razie to głupota. Na napisanie książki z PRAWDZIWEGO ZDARZENIA trzeba poświęcić kawał życiorysu. Nie wspominam o tym że cały czas myślisz o dalej napisać itd. Przed tym musi się człowiek zastanawiać co mu to przyniesie i co musi poświęcić by to osiągnąć. Zarobek bywa tutaj istotną kwestią i motywacją. Ale po tym jak poświęci się miesiące na napisanie ksiązki która nic mu nie da... Nie doszukiwał bym się też radości w pisaniu. No chyba że dla przyjaciół coś zabawnego, krótkiego, żeby się pośmiać - sam czasami tworzę. Ale nagrodą są dla mnie uśmiechy i pochwały. Tak bym sobie już dał spokój.
Pisanie to decyzja autora. Podsumować korzyści i straty. Jak w biznesie.
A teraz właściwy wątek - Odpowiadam na pytanie, Czy chciałem kiedyś napisać książkę? Tak
Up, tak wygląda nawet sporo postów, ale nie ja taki nie jestem Wtrącę swoje 80 groszy i napiszę coś więcej.
Wielokrotnie miałem pomysły, mozę raczej na opowiadania jak na książki. Trzeba w głowie mieć ogólny szkic utworu, ja miałem tylko obrazy scen. To była dla mnie za mało żeby stworzyć coś dobrego. Co więcej mogę napisać -> rpg. Co prawda pierwsza moja postać Aragorna, była dosyć eksperymentalna, uczyłem się pisać coś takiego, to teraz Leonardo wydaje się postacią bardziej żłożoną i przemyślaną. Zachęcam do śledzenia jego przygód! No dobra, do śledzenia całego rpg (Taka mała )
Generalnie spełniam się w innych dziedzinach niż pisarstwo. Ale od pisania nie uciekam jak widać po obszerności moich postów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ghulon
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Szatarpy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:15, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ja chyba od zawsze chciałam napisać książkę. Jestem w trakcie pisania, ale do końca jeszcze daleko. Wiem, że to trochę odbiega od tematu, ale kiedyś mi się śniło, że napisałam wielką serię(tomów było ponad 100). Wszędzie gdzie poszłam je widziałam. Każdy je czytał. Niestety nie pamiętam o czym była ta seria. Fajnie byłoby odnieść taki sukces jak Rowling, ale takie rzeczy dzieją się tylko w snach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kuba
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:33, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
A o czym piszesz Ghulon? Sory że odbiegam od tematu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzychucr
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:30, 28 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Ja tam ciągle zaczynam pisać jakąś nową książkę. Mam już 20 - 30 "książek", każda po 2 strony A4. Po tych dwóch stronach myślę sobie, że to nie był dobry pomysł na książkę. I tak ciągle. Już niedawno miałem zaczętą książkę i myślałem że będzie ok, ale kiedy po tygodniu od rozpoczęciu pisania przeczytałem pierwszy tom "Felixa, Neta i Niki", dowiedziałem się, że zacząłem pisać kopię tej właśnie książki. I to zanim dowiedziałem się o czym jest seria z Felixem.
PS Chyba pierwszy raz aż tyle napisałem w jednym poście
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomcio
Pełnoprawny zwiadowca
Dołączył: 02 Cze 2011
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:39, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Taa. Faktycznie dużo napisałeś.
Spójrz sobie na post Pawła.
A tak w ogóle, to postaraj się jakąś "książkę" zacząć i skończyć. Może akurat będzie dobra...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Krzychucr
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:08, 29 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Tomcio napisał: | Taa. Faktycznie dużo napisałeś.
Spójrz sobie na post Pawła. |
Ej! Jak na mnie to jest dużo. Paweł to pisze jak polonista
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miv
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 03 Gru 2011
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:05, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ja pracuję nad książką (mam w tej chwili 60 stron), a właściwie nad serią, fabuła od początku do końca opracowana, a jakieś szczegóły wymyślam na bieżąco Z narracji jestem wręcz dumna, jakiś czas temu wprowadziłam przeróbkę, dzięki czemu łatwiej się pisze i lepiej się czyta. Czasami na przerwach wyciągam notes i pracuję nad różnymi szczegółami, jak np. religia w tym moim świecie. Kiedy jedna dziewczyna z mojej klasy zapytała, co tak ciągle piszę, odpowiedziałam, a jej reakcja mnie powaliła: zaczęła wrzeszczeć na cały korytarz "Jula pisze książkę!!!" Pomysłów mam jak stąd do księżyca i z powrotem, i szlag mnie trafia, kiedy do głowy przychodzi mi coś nowego, bo tych planów nazbierało mi się już ponad 30 (nie licząc opowiadań), więc nie wiem, czy mi życia wystarczy na napisanie tego wszystkiego Jak na razie wprowadzam drobne poprawki i wyjaśniam pewne nieścisłości (książkę przesłałam bratu mailem, a on proponuje poprawki do poszczególnych rozdziałów), więc mam trochę pracy... Do roboty!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Halt O'Carrick
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Dun Kilty Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:04, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ja nic nie piszę, bo wiem, że jakbym dziś zaczęła, to bym już jutro skończyła No i co z tego, że mam pomysły???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
-Will-
Podpalacz mostów
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Redmont (Płock) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:16, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ja pracowałem kiedyś nad kilkoma książkami, tyle, że te z ciut gorszą fabułą poszły w odstawkę. Jak na razie pracuję nad trylogią w świecie Zwiadowców, która rozgrywa się 60 lat przed wydarzeniami z 1 tomu. Można wyłapać tę książkę w Celtii. Pracowałem również nad powieścią fantasy w realnym świecie, opisującą łowców demonów i ich walkę ze złem. Książka została wstrzymana na jakiś czas i czekam na resztę pomysłów do tej serii.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez -Will- dnia Śro 15:43, 02 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amcia ;-)
Podrzucacz królików
Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:38, 09 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Jamiałam raz takie odbicie i napisałam własną książke pod tytułem "szkoła wariatów"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimrodel
Jr. Admin
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:42, 09 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Owszem, miałam. Wymyśliłam tytuł, całą fabułę, rozdziały... Nawet zaczęłam ją pisać, ale już od jakichś trzech (?) lat nic nie poszło dalej. Wg. mnie nie powinno się z góry zakładać, że się napisze książkę. Jak się ma pomysł to powinno się siąść i zacząć pisać, ale na pewno nie nastawiać się, że wyjdzie z tego książka, bo wtedy właśnie na przekór nie wyjdzie. ;]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nimrodel dnia Pią 18:42, 09 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomcio
Pełnoprawny zwiadowca
Dołączył: 02 Cze 2011
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:42, 09 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
O! Nim ma rację. Nie trzeba od razu zakładać, że wyjdzie książka. Stuprocentowa racja. Najpierw trzeba zacząć w ogóle pisać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kicia_wrr
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ksawerów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:47, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ja piszę "książki" od szóstego roku życia (mam 12 lat) i mam już chyba ponad 100 książeczek złożonych z 7-10 stron A4, a 3/4 z nich są niedokończone. Aktualnie pracuję nad większą powieścią, która miałaby kilkadziesiąt lub (jeśli się uda) kilkaset stron. Dokładnie obmyśliłam fabułę, a szczegóły wymyślam na poczekaniu. Opowieść ma tytuł "Amnezja" i opowiada o dziewczynie, która w wyniku wypadku straciła pamięć. Przez odmienne zachowanie traci przyjaciół i wiarę w siebie. Dzięki nowej uczennicy w jej klasie i wyprawie w nieznane zaczyna życie na nowo (oczywiście w przenośni).
Mimo wszystko, bardziej niż książki lubię pisać pamiętnik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|