Zwiadowcy: księga 12 (dyskusja przedpremierowa)

Brązowe Oczy

Stannis uważał, że dobre uczynki nie wymazują złych i na odwrót. Melidandre nie uwzględniłaby pucharu. A że Stannis był częściowo pod jej wpływem, ognisko pasuje tu idealnie. Smile

jusssstaaaa

Okeeej, może po prostu ułóżmy ten stos... oczywiście dopiero po tym, jak napisze nam książkę! Smile

Ran-Koshi

Dwunasta część ma być dopiero w październiku(po polsku później)?! Chyba dostanę zawału. To przecież kawał czasu(szczególnie, że się czeka na książkę). Chociaż... Nie, nie ja już nie mogę się doczekać. Jak myślicie tym królewskim zwiadowcom(taki jest tytuł) może zostanie ta owa czeladniczka Willa? Jednak naprawdę znienawidzę Johna Flanagana jeśli Halt... umrze(nieprzechodzi mi to przez myśl). Ale pomimo wszystkiego nie mogę się doczekać książki z tytułem "Zwiadowcy tom 12 - Królewski zwiadowca"

Ksssa

Ran-Koshi radzę przeczytać ci ten temat od początku to dowiesz się wielu ciekawych informacji, których teraz nie chce mi si tu pisać, bo wszyscy je znają oprócz ciebie.

Tris

Okej, ja mam sporo do nadrobienia w tym temacie, a teraz mi się czytać nie chce Razz

Powiem Wam tylko, że tytuł mi się podoba ;3 (oby to nie był koniec rzeczy, które mi się podobają Wink

).

Ksssa

Nadrabiaj Jenny nadrabiaj!
Zobaczysz jak nasi forumowicze na tysiąc sposobów zamordowali Alyss i zamknęli Halta jako jedynego głównego bohatera w drzewie by przeżył wybuch bomby jądrowej i jako jedyny żył wiecznie.

Tris

Ran-Koshi

Brązowe Oczy

Le druga okładka.

Ksssa

Ta okładka jest świetna! Aż się skusze i kupię w twardej okładce 12 część. Hah! Pierwsza i ostatnia twarda. Hihi!Świetnie tylko, czy ktoś mnie olśni dlaczego niebieska, a nie zielona? To ma być taka przenośnia skoro to horaceevenlyniątko (TAK TU MOGĘ SPOILEROWAĆ!), czyli jest z tak zwanej ''niebieskiej krwi''?
Choć dla mnie koń na, którym jedzie to Wyrwyj!może bez tych białych plam, ale to jednak Wyrwyj!

A obiecałam sobie, że nie będę się udzielać, bo jestem obrażona an adminów, ale to forum tu umiera jak nikt nie pisze!

yoxian

Spoczko okładka. Mam jedno pytanko jak można kogoś spalić jednoześnie na 2 stosach tymz tego tematu i tym z pomidorowej?

Ksssa

No dobra... kto ma piłę motorową? ^^

Brązowe Oczy

Pomidorowa? Hmm. Czas nadrobić zaległości, bo wyraźnie o czymś nie wiem.

jusssstaaaa

Nadrabiaj, nadrabiaj. Pojawiło się dużo różnych głupot w ostatnim czasie i rozgorzała dyskusja o ostrzeżeniach. Razz

Okładka wygląda całkiem całkiem, ale czekam na jej polską wersję, która powinna okazać się lepsza. Smile

Krewetka

Szkoda że nie będzie to ktoś nowy , tylko dziecko kogoś znanego. /Horace'a i Evanlyn/ Chyba trochę przedobrzone. Hmm... Nie wiem, jak to nazwać. Od początku nie podobała mi się naciągany wątek o kobiecie-zwiadowcy (ludzie, to średniowiecze!) a jak doczytałam , że to horacoevanlyniątko to mnie rozłożyło. Na stos!

Varda

To horaceevanlyniątko będzie w przyszłości królową (chyba że ma brata lub starszą siostrę). A zwiadowcy pozostają w służbie króla (w tym przypadku królowej). Powstał nam więc mały paradoks: królowa w służbie królowej... Co za głupota... Na dodatek wszyscy będą się pewnie przed nią krępowali, bo to przecież księżniczka (i dziewczyna!!!) no i luźną atmosferę w Korpusie diabli wzięli! Sad

Już widzę opisy zaczerwienionych czeladników gdy królewska córka będzie przed nimi paradować w spodniach! Sad

(((

Brązowe Oczy

Tak, syndrom Aryi z GoT. Kto nie czytał, niechaj przeczyta, a kto czytał, ten wie. Tak czy siak, będzie żenada.

Zaległości nadrobiłam. Niech żyje narodowy schabowy i forumowa pomidorowa! Wink

Ksssa

Niech żyję!

Mam pomysł! Może Horaca i Evanlyn zdegradujemy, a na ich miejsce wstawimy parę stulecia:
Pomidorówkę i Schabowy!
To dopiero para ^^ I coś mi się zdaje, że prędzej wywoła w książce uśmiech na mojej twarzy niż jakieś rozkapryszone Horaceevenlyniątko.

Tris

Haltówna

Alyss zginie? Alyss zginie?! ALYSS ZGINIE?!
Nie będę krzyczeć ,,hurra", nie wypada.
Zarządzam prywatną minutę ciszy.
. . .
Koniec. Wytrzymałam trzy sekundy. Nie jest źle.
Zgorzkniały Will bez śladu poczucia humoru i Halt w roli tego energicznego i tryskającego nowymi pomysłami? Taka zamiana ról? Hmmm.... Muszę się przyzwyczaić do tej idei, ale nawet, nawet...
(Chociaż i tak wersja z Alyss - zdrajczynią była lepsza).

Ksssa

Śliniący się Halt? nie przesadzasz? Już prędzej Horace! Wiem, że swojej córki nie wypada, ale co tam... pedofil to pedofil. XD

Haltówna

Eee tam, Horace w krzakach? Przecież nawet ta Maddie zauważyłaby go w pierwszej chwili. Ale rzeczywiście, Halt średnio pasuje. Może Crowley?
Wracając do rzeczy prawdopodobnych - martwi mnie co innego. Skoro Flanagan nie zamierza uśmiercić Halta w bitwie to... Kurczę. Może to zrobić pod koniec części. Widzicie to? Halt konający ze starości na łożu w zamku, dyktujący George'owi (w końcu skryba) swoją ostatnią wolę w rodzaju ,,mojej ukochanej żonie Pauline mój nóż do ścinania włosów, a memu uczniowi Willowi mój złoty liść dębu, by przypominał mu o tym o co warto walczyć..." itp. itd. I książka kończąca się smutkiem Willa przy grobie wśród drzew i głęboką myślą w rodzaju ,,to koniec pewnej epoki". A potem epilog w którym wszyscy są szczęśliwi - no bo w końcu to Flanagan.

GAROT

No fajny pomysł ale jeżeli chodzi o śmierć Halta to wolę żeby umarł śmiercią naturalną.

Brązowe Oczy

Halt nie powinien umierać śmiercią naturalną. To takie niepodobne do niego...
Ja ciągle hoduję w głowie ideę Halta - króla Clonmelu (nawet, gdyby efektem ubocznym miała być śmierć Seana). Wyobrażacie to sobie? Z jego pogardą dla zasad, protokołu, prawa i kodeksu oraz brakiem niechęci do wrzucania feudałów do fosy, mógłby być z niego niezwykle ciekawy władca.

GAROT

Tak czy siak Halt i inni starego pokolenia umrą niestety :/ czytałem że wszystko się dzieje 20 lat po 10 tomie.