Zwiadowca lenna Morgaratha.

Abelard

Nie, to będzie za około 5 postów Wink

mudancicha

Ach, no to zastało już tylko 3!

Abelard

Wiesz, w końcu list się wyśle Kwadratowy

Ale chodzimy z tematu.

mudancicha

No wiem, ale już napisałam ostatni post, więc w końcu możesz to napisać. ^^

Abelard

Ludziska, wiem! Wyślijmy list do Flanagana! *udaje że wpadła zupełnie przypadkowo na ten pomysł*

mudancicha

Hehe... Tak, teraz już można wrócić do tematu... Very Happy

Savier

Cóż za ciekawa konwersacja.

mudancicha

Może masz ochotę coś dodać??? Hyhy

LadyPauline26

A ja mam ochotę...
List do Flanagana? Tak "Czy Morgharat zatłukł swojego zwiadowcę?" - z poważaniem...
Chyba by spadł ze śmiechu z krzesła i jeszcze by sobie krzywdę zrobił i kto nam wtedy Imperatora skończył eeee?
Już nie wspominając, że by go bolało (troskliwość o bliźnich to jedna z moich najlepszych zalet... poważnie).

mudancicha

Rozbroiłaś mnie na maksa!

arekporche

A może Halt był zwiadowcą z lenna Morgaratha? Przecież to przez Halta Morgarath przegrał wojnę, bo Halt znał dobrze teren. A ta wojna była chyba na terenie lenna Morgaratha, a jak Halt opowiadał Willowi historię o jego ojcu to wspominał, że był ranny może przez Morgaratha?

Imiona pisze się z wielkiej litery. Przecinki.
G.

mudancicha

Czytałeś może regulamin? Pisz jak człowiek, trudno to rozczytać...

I nie był ranny przez M. Walczył z wargalami.

Warwick

Mudancicha ma racje, a poza tym chyba gdzieś było napisane, że Halt był zwiadowcą lenna Redmont.

mudancicha

Było? Nie pamiętam...

Warwick

Wydaje mi się, że gdy Will odkrył, że to Halt jest zwiadowcą, który sprowadził kawalerię, to wtedy było wspomniane o tym, że Halt był zwiadowcą lenna Redmont. Ale mogę się mylić. Nie jestem pewien.

mudancicha

No, sam popatrz: lenno Redmont -> lenno Gorlan. To pierwsza z pomyłek. Wink

Warwick

Nie pomyliłem się. Mam na myśli to, że Halt wtedy był zwiadowcą lenna Redmont, a nie lenna Gorlan.

mudancicha

Ach, sorki, brak czytania ze zrozumieniem. Wink

Savier

A może Flaguś zapomniał o tak mało istotnym fakcie? Very Happy

Nie chcę Wam psuć zabawy, ale to możliwe xd.

Abelard

Możliwe, wiesz, Savier?

mudancicha

To jest aż za bardzo możliwe. Przecież mógł uznać, że to jest bardzo mało istotny fakt. Po co miał się nad nim rozpisywać, skoro ważniejsze jest rozkręcenie wątku Willa?

Abelard

No bo to jest mało istotny fakt Very Happy

Po prostu jesteśmy ciekawscy Kwadratowy

mudancicha

Ach, żeby to co uczymy się w szkole tak nas ciekawiło... Kwadratowy

(Ale nie, historia mnie ciekawi... )

LadyPauline26

Daliby Zwiadowców na lekturę... mmm fajnie by było.
Już sobie wyobrażam tą kolumnę szóstek i jakieś wypracowania. A jakby tata mnie zapytał: "Ty znowu to czytasz? Czemu nie weźmiesz nic innego?" to bym mu powiedziała... "Czytam lekturę" Very Happy

.
Wracając do tematu to powie mi ktoś do jakich doszliście wniosków? Straciłam wątek.

mudancicha

Wystarczy, że przeczytasz tę stronę. Na niej to jest.