Złote Liście Dębu - oznaki

Kryseik · Wysłany: Nie 21:11, 14 Mar 2010 Temat postu: Złote Liście Dębu - oznaki

Tak jak w temacie. Mam pytanie, jaką wy macie opinie co do Złotych Liści Dębu? W pierwszych tomach książki Halt powiedział Will-owi, że złoty liść ma tylko przywódca korpusu a tu na początku 5 tomu dowiadujemy się, że złoty liść otrzymują także zwiadowcy przechodzący w stan spoczynku... To jak w końcu jest? Confused

Eva · Wysłany: Nie 21:13, 14 Mar 2010 Temat postu:

Pewnie to błąd. Możliwe, że mają go i przywódca i zwiadowcy przechodzący w stan spoczynku, ale pewnie to po prostu błąd.

Adirael · Wysłany: Nie 21:15, 14 Mar 2010 Temat postu:

Może na początku Halt mówił tylko o aktywnych członkach korpusu, a w 5 tomie zostało dodane, że nieaktywni też dostają.

Kryseik · Wysłany: Nie 21:17, 14 Mar 2010 Temat postu:

Nie mieszajmy, nie chodzi o aktywnych członków vs. nieaktywni. Chodzi o przywódcę korpusu a zwiadowców na emeryturze Razz

Adirael · Wysłany: Nie 21:21, 14 Mar 2010 Temat postu:

No to właśnie o tym mówię.
Aktywni = przywódca i reszta
Nieaktywni = na emeryturze

Kryseik · Wysłany: Nie 21:27, 14 Mar 2010 Temat postu:

Właśnie po to chodzi, że w aktywnych nie ma czegoś takiego jak "reszta" tylko i wyłącznie przywódca

Adirael · Wysłany: Nie 21:31, 14 Mar 2010 Temat postu:

No dobra niech ci będzie. Zmiana:
Aktywni= przywódca

Kryseik · Wysłany: Nie 21:34, 14 Mar 2010 Temat postu:

Dobra, ale to był nie potrzebny off-top. Tak, czy siak i tak nic nie ustaliliśmy co do tematu...

Wyrwij · Wysłany: Nie 22:46, 14 Mar 2010 Temat postu:

Może Flanagan zapomniał, że w 1 tomie pisał co innego i w 5 pisze co innego... może.

Kryseik · Wysłany: Nie 22:49, 14 Mar 2010 Temat postu:

Może... hmm kolejna sprawa z którą trzeba by się skierować do Flanagana...

Wyrwij · Wysłany: Nie 22:55, 14 Mar 2010 Temat postu:

Niech zgadnę - jeszcze trochę takich pytań i piszemy kolejny liścik do Flanagana?

Danielo363 · Wysłany: Pon 12:34, 15 Mar 2010 Temat postu:

Ja myślę że to błąd.

Ellenai · Gość

Możliwe, że złoty liść to taka odprawa dla idących na emeryturę.
Ale chyba rzeczywiście będzie trzeba zapytać Flanagana,,,

Wyrwij · Wysłany: Pon 18:07, 15 Mar 2010 Temat postu:

Możliwe, bardzo możliwe, ale poczekajmy do około połowy kwietnia, wtedy większość osób przeczyta i będzie więcej niewyjaśnionych spraw - list do Flanagana.

Ach, jak ja bym chciała mieć Złoty Liść Dębu... :marzy:

Kryseik · Wysłany: Pon 21:16, 15 Mar 2010 Temat postu:

Hehe

To sobie zrób lub zamów u złotnika Wink

alyss_55 · Wysłany: Nie 16:14, 21 Mar 2010 Temat postu:

Mi się zdaje, że to raczej niedomówienie Flanagana lub jego błąd.

Nahya · Wysłany: Nie 16:26, 21 Mar 2010 Temat postu:

Mi się wydaje że to zwyczajna pomyłka..Przecież każdemu się zdarza. Ale warto zapytać i zwrócić mu na to uwagę ; )

Wyrwij · Wysłany: Nie 21:13, 21 Mar 2010 Temat postu:

Tak, raczej pomyłka, przecież pisząc kolejne tomy, mógł zapomnieć, co wcześniej napisał. Przecież nie zapamięta słowa po słowie, zdania po zdaniu co napisał.

Nahya · Wysłany: Nie 23:14, 21 Mar 2010 Temat postu:

Tak od tego ma nas - wiernych fanów xD

Wyrwij · Wysłany: Nie 23:21, 21 Mar 2010 Temat postu:

Dokładnie...

A wiesz co Kryseik?
Chyba pójdę do złotnika i sobie takie coś zamówię!

Abelard · Wysłany: Nie 23:33, 21 Mar 2010 Temat postu:

J też myślę że to pomyłka..Sama jak pisałam książkę to było z 10 niedorzecznych i gryzących się spraw Wink

Po prostu niedomówienie. Szczerze to nie pamiętałam że Halt mówił o przywódzcy i złotym liściu Willowi..Ale trudno.
Wiesz, Wyrwij, ja wolałabym mieć srebny liść...A nie być emerytką-zwiadowczynią..Ach, czemu kobiety nie mogą służyć w Korpusie!

Wyrwij · Wysłany: Nie 23:40, 21 Mar 2010 Temat postu:

Och, mi nie chodzi o emeryta!

Chodzi o przywódcę, o jego Złoty Liść...

alyss_55 · Wysłany: Wto 15:56, 23 Mar 2010 Temat postu:

Podejrzewam, że conajmniej większość z nas chciałaby mieć choćby brązowy

Abelard · Wysłany: Wto 18:57, 23 Mar 2010 Temat postu:

Też tak sądze, allys_55.
Nie zrozumiałam cię Wyrwij Smile

Ale już nie off-topuje

Savier · Wysłany: Wto 19:11, 23 Mar 2010 Temat postu:

Takie cuś, to by było bardzo fajne. Przeczytałem już 1 tom, ale nie pamiętam, aby była tam wzmianka o Złotych Liściach. O Brązowych i Srebrnych tak. Może ktoś poda jakiś cytat, aby to tak wszystko ładnie wyglądało (Tu, tak tu, to jest błąd Panie Flanaganie! Very Happy

).