Forum Zwiadowcy Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Złote Liście Dębu - oznaki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Zwiadowcy Strona Główna -> Chata Halta
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kryseik
Zabójca dzika i kalkara


Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Redmont
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:47, 23 Mar 2010    Temat postu:

Podam w wolnej chwili, dziś brak większej ilości czasu
W 1 tomie, jest tylko o tym, że złoty liść ma przywódca, a o tym, że zwiadowcy-emeryci mają złoty jest dopiero w 5 części.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miguel
Zesłany na Płaskowyż


Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:44, 30 Mar 2010    Temat postu:

a może ten złoty liść to odznaka za pełnienie służby i za wyczyny ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alyss_55
Zabójca dzika i kalkara


Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:50, 30 Mar 2010    Temat postu:

Ale co do wtedy ma do Przywódcy Korpusu?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ellenai
Gość





PostWysłany: Wto 14:45, 30 Mar 2010    Temat postu:

Pewnie przywódca musiał się czymś wyróżnić, jakimś wyjątkowo bohaterskim czynem. Przecież chyba nie dostał za nic stanowiska dowódcy?
Powrót do góry
Abelard
Porwany przez Skandian


Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Płock
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:05, 30 Mar 2010    Temat postu:

To możliwie, Ellenai. Ale może też to przechodzi genetycznie? Jak dziedziczenie tronu? Tylko że wątpię aby każdy zprzywódca miał syna... Chociaż to może być przyjaciel, kuzyn, wujek....

A co do tematu to tu macie kawałek z 5 częśći:
,,Nie dawał już rady sprostać trudom korpusowego życia-wyczęrpującej konnej jeździe, nocowaniu gdzie popadnie i nieustannej czujnośći- zamieniła więc własny srebny liść dębu na złoty, oznaczający przejście w stan spoczynku."

A z pierwszej części..nie znalazłam. Jest tylko coś takiego:
,,Brąz oznacza ucznia-Oznajmił Hlat- Kiedy ukończysz naukę, otrzymasz srebny liść dębu, taki sam jak ten." str. 311


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LadyPauline26
Moderator


Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 92 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:14, 03 Kwi 2010    Temat postu:

Ja tam nic o złotych listkach dla przywódcy nie kojarzę... No chyba, że w 5.

A jeżeli te liście dostawali to nie wydaje mi się, żeby to przechodziło dziedzicznie. Za małe prawdopodobieństwo, że urodzi się syn co będzie coś umiał, a nie leniwy grubas co nawet łuku nie naciągnie. (Z lekka przesadziłam z tymi grubasami).
A jeszcze odpowiem na pytanie Abelarda z opisu. Czemu nie ma kobiet zwiadowców... (no chyba, że ktoś już o tym pisał...). Nieważne.
Jak dla mnie to chodzi tutaj o średniowiecze. To mają być właśnie te czasy, a wtedy zadania były takie:
-Faceci - bronić słabszych, orać pole i się być.
-Kobiety - nakarmić swych zacnych obrońców.
Pewnie im nie przyszło do głowy żeby to dziewczynom proponować.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LadyPauline26 dnia Sob 17:22, 03 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ellenai
Gość





PostWysłany: Sob 17:55, 03 Kwi 2010    Temat postu:

LadyPauline26 napisał:

Jak dla mnie to chodzi tutaj o średniowiecze. To mają być właśnie te czasy, a wtedy zadania były takie:
-Faceci - bronić słabszych, orać pole i się być.
-Kobiety - nakarmić swych zacnych obrońców.
Pewnie im nie przyszło do głowy żeby to dziewczynom proponować.


Kobiety miały też rodzić mężom synów, taaa...
Ale przecież i wtedy były kobiety wojowniczki.
Powrót do góry
alyss_55
Zabójca dzika i kalkara


Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Ruda Śląska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:44, 03 Kwi 2010    Temat postu:

Tak. Np.: Joanna D'Arc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LadyPauline26
Moderator


Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 92 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:33, 13 Kwi 2010    Temat postu:

Nie mówię, że nie było, ale to dla nich są wyjątki, bo takie mieli zasady...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nahya
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:11, 13 Kwi 2010    Temat postu:

Dokładnie - w tamtych czasach kobiety nie były raczej wojowniczkami i jeśli to się zdarzało to bardzo rzadko i zawsze wywoływało zdziwienie wśród ludzi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mudancicha
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:19, 13 Kwi 2010    Temat postu:

No, tak samo jak u Willa gdy zobaczył jak Alyss wyciągała ten nóż

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ellenai
Gość





PostWysłany: Wto 18:24, 13 Kwi 2010    Temat postu:

Tylko, że schodzimy z tematu...Kończymy off- top!
Powrót do góry
mudancicha
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:26, 13 Kwi 2010    Temat postu:

W takim razie, nie wiem w czym problem, bo też nie pamiętam nic o złotych odznakach w I części...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Savier
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: k. Działdowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:51, 13 Kwi 2010    Temat postu:

Hm. Czyli trzeba będzie napisać do Flanagana. A może jest coś takiego, że na oznace emeryta pisze "EMERYT", a na przywódcy "PRZYWÓDCA"?Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Abelard
Porwany przez Skandian


Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Płock
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:29, 14 Kwi 2010    Temat postu:

Wątpie...Przecież to średniowecze- i to wczesne-, nie umieli grawerować napisów na tak małych metalowych przedmiotach...Chyba.

A może po prostu nie było wzmianki o złotych liściach dla przywódców? Może autor tego tematu coś się zdawało? Parę osób przecież wspomniało, że nie kojarzy, a jak szukałam, to nic nie znalazłam..Bo wiecie, trzeba się upewnić zanim wyślemy list Wink Ale ja tylko tak sugeruję..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raqasha
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ś-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:36, 14 Kwi 2010    Temat postu:

Mnie się wydaje, że zwiadowcy- emeryci, dostawali złoty liść dębu, za całą służbę w Korpusie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Savier
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: k. Działdowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:59, 14 Kwi 2010    Temat postu:

Abelard, ja żartowałem xD. Wspomniane na pewno jest, ale nie mam czasu poszukać :/. Napisane jest, że Crowley miał złoty liść, i jest napisane, że zwiadowca, kiedy przechodzi na emeryturę, też owy dostaje. Ogólnie rzecz biorąc, to nie wiem za co wziąć xD.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mudancicha
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:26, 14 Kwi 2010    Temat postu:

Hmmm... A może Crowley i jest przywódcą, ale nie jest już "aktywny" i polega tylko na raportach tych "aktywnych"???
Nie pamiętam tylko jak to było w drugiej części... On też był w tedy na tym wzgórzu, podczas bitwy (razem z Araldem)?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Abelard
Porwany przez Skandian


Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Płock
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:23, 14 Kwi 2010    Temat postu:

mudancicha, w 5cz. napisane jest, że ,,Crowley może za badrzo posunął się w latach, żeby chować się krzakach" czy jakoś tak. Will przekonał się, że były to mylne słowa, bo i Halt, i sam Crowley udowodnili mu, że przywódca jest w formie, nie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Savier
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: k. Działdowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:01, 14 Kwi 2010    Temat postu:

Trudno rzec. Nawet emeryt jest w niezłej formie, bo to zwiadowca, nie?Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mudancicha
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:44, 15 Kwi 2010    Temat postu:

A i tak nie pamiętam żadnego fragmentu, w którym w prost byłoby powiedziane, że jest "aktywnym" zwiadowcą... Ktoś mi odświeży pamięć jeśli się mylę?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
oskar7654
Wybrany na ucznia zwiadowcy


Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Koszalin
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:18, 15 Kwi 2010    Temat postu:

Nie pamiętam,ale Crolwey miał złoty liść dębu.Chyba nie... . A może.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Actia
Moderator


Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 1075
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:20, 15 Kwi 2010    Temat postu:

mudancicha napisał:
A i tak nie pamiętam żadnego fragmentu, w którym w prost byłoby powiedziane, że jest "aktywnym" zwiadowcą... Ktoś mi odświeży pamięć jeśli się mylę?


A pamiętasz fragment, w którym wprost było powiedziane, że jest "nieaktywnym" zwiadowcą?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Savier
Podkuchenny u Halta


Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: k. Działdowa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:00, 15 Kwi 2010    Temat postu:

Jest aktywnym zwiadowcą. Na zlotach był w namiocie, planował. Na wojnie z Morgarothem - był. Nieaktywni siedzą w stolicy i spisują dzieje Korpusu Wink.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mudancicha
Emerytowany zwiadowca


Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:04, 15 Kwi 2010    Temat postu:

Zlot jest dla zwiadowców, więc chyba nie ważne, czy był aktywny czy nie, a co do wojny, to skoro był sprawny fizycznie to mógł chcieć przysłużyć się Araluenowi... Ale skoro tak dużo mówi się o tym co robił, to zaczynam nabierać pewności, że jednak był "aktywny".

I nie, Actia, nie pamiętam żadnego takiego fragmentu... A szkoda...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Zwiadowcy Strona Główna -> Chata Halta Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin