Zastanawiam się...A wy?

Agnieszka-Treaty

Zgadzam się z Baronem Araldem.
Szczerze mówiąc, już kiedyś zastanawiałam się, czy zwiadowcy moją zakładać rodzinę. Ciekawe jak to będzie z Willem i Alyss. Ale jak już ktoś napisał, ludzie bali się zwiadowców, więc ci mogliby się chyba żenić jedynie z kobietami z wyższych rodów, takich, które to wiedzą, czym zajmują się zwiadowcy i się ich nie boją. A w konsekwencji mogliby stracić niezależność, gdyby, przypuśćmy, ożenili się z córką jakiegoś barona czy rycerza. Poza tym pewnie musieli by się przeprowadzić na zamek w swoim lennie, no bo jak mieliby mieszkać w chacie z żoną- szlachcianką. Wiecie, jak kapryśne potrafią być niektóre kobiety Very Happy

No i czas dla rodziny itd.

arekporche

alyss_55

Podejżewam, że zwiadowcy mogą zakładać rodziny. Inaczej przecież Will ni jechałby na końcu szóstej części do Alyss bo Halt by się dowiedział, że łamie prawo korpusu.

mikolajp

Według mnie mogą mieć żony, tylko jak napisał Dżil, kobiety nie znają zwiadowców i się ich boją, chociaż kto wie, trzeba by napisać do Flanagana, on pewnie coś wymyśli, a na pewno odpowie.

A i fakt mówienie, co będzie w książce, komuś kto jej nie przeczytał, a chce jest głupie (bez obrazy).

A.

kk569

Moim zdaniem większość zwiadowców po prostu nie chcą zakładać rodzin, ponieważ prowadzą samotny tryb życia, wykonują liczne niebezpieczne zadania itp.

A.

Ezio

Tu zgadzam się z kk569.

Castagiro

Powtarzanie tego samego, odgrzewanie po kilka razy tematu, który dawno się zakończył. Zamykam.