Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alyss_55
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:35, 21 Mar 2010 Temat postu: Rodzice Willa |
|
|
Jak myślicie, czy baron Arald wiedział, że rodzice Willa to byli zwykli wieśniacy? I czy wiedział, że Willa przyniósł do sierocińca Halt:?:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Adirael
Podpalacz mostów
Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 990
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:37, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Wiedział, że Halt przyniósł Willa, bo chyba razem to uzgadniali. A co do rodziców to pewnie też wiedział, bo Halt mu powiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:44, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ale do czego bijesz mówiąc, że jego rodzicami byli zwykli wieśniacy? Przecież chyba nigdzie nie było powiedziane, że żeby zostać przyjętym na ucznia zwiadowcę trzeba wywodzić się ze szlacheckiej rodziny czyż nie? Może się mylę, bo nie pamiętam..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adirael
Podpalacz mostów
Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 990
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:45, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No bo wieśniakami byli. O co ci chodzi Nahya?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warwick
Strzelec do tarczy
Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kutno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:46, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Chyba się nie mylisz Nahya.W końcu ojciec Willa brał udział w bitwie, a jeżeli byłby prostym wieśniakiem, to schowałby się gdzieś, żeby nie musieć walczyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wyrwij
Strzelec do tarczy
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:48, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, zgadzam się z Tobą Warwick, choć w książce nie było napisane, że byli lub nie byli wieśniakami.
Mi też się zdaje, że Arald wiedział o wszystkim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adirael
Podpalacz mostów
Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 990
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:48, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Przecież ojciec Willa był zwyklym rolnkiem. Przeczytajcie sobie jeszcze raz epilog Ruin Gorlanu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alyss_55
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:52, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Poza tym w 'Płonącym moście' było napisane, że wieśniaków także zaciągano do walki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:53, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Chodzi mi o to że przecież to nie istotne czy byli wieśniakami czy nie? Bo na co ta informacja niby miałaby wpłynąć?
Will i tak mógłby zostać zwiadowcą i tak, prawda? Bo przecież nigdzie nie było napisane że nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wyrwij
Strzelec do tarczy
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:53, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, przepraszam, niedoczytanie
Macie rację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Will 999
Sierota
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:55, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jednak cały czas pozostaje tajemnicą kim była matka Willa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:57, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Mhm..skoro ojciec był wieśniakiem, to matka pewnie też
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raqasha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ś-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:23, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Baron Arald pewnie wiedział kim byli rodzice Willa.
Każdy kto był w tym sierocińcu mógł sobie wybrać 'zawód' niezależnie od pochodzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Goszja
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:48, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jednak jak mieli szlacheckie pochodzenie to tak mi się wydaje, ich pod względem wyboru szkoły traktowano trochę bardziej....no nie wiem...ulgowo??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:03, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Wątpię, żeby jakaś szlachcianka poszła na kucharkę, a zwiadowcą został ktoś "potraktowany ulgowo"... Rycerz ok, dyplomata też raczej nie - choć tu pewnie zależy od tego co należałoby do jego obowiązków. Jeśli ktoś miał być takim agentem jak Alyss to chyba umiejętności się liczyły a nie nazwisko...
Ech..żeby w naszym świecie też tak było..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ellenai
Gość
|
Wysłany: Pon 8:04, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Wiadomo, że ojciec Willa była zwiadowcą i zginął podczas jednej z akcji, o ile dobrze pamiętam... Co do matki, nie mamy żadnych informacji. Hehe... był nawet czas, kiedy myślałam, że to Halt jest ojcem Willa....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wyrwij
Strzelec do tarczy
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:52, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ojciec Willa nie był zwiadowcą!
Był żołnierzem, sierżantem, uratował Halta przed wargalami (ostatni rozdział "Ruiny Gorlanu")
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alyss_55
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:20, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Zgodzę się z tobą Wywij.
A co do wieśniaków, to chodziło mi o to, że w tym sierocińcu były osoby, których rodzice przysłużyły się czymś krajowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raqasha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ś-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:15, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Heh... Halt ojcem Willa, ale muszę stwierdzić, że też na początku tak myślałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ellenai
Gość
|
Wysłany: Pon 15:27, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście, Wyrwij, pomyliłam się. Ale dawno już czytałam pierwszą część.
Widzicie, jaka jestem uczciwa? Umiem przyznaś się do błędu!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yami
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:28, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jednak skoro Halt wiedział kim są rodzice Willa to dlaczego chłopak nie miał (znał) swojego nazwiska? Dla zwiadowcy nie powinno być problemem uzyskanie takiej informacji. Specjalnie ją ukryli z baronem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:41, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
To fakt.. nawet jeśli mieli cel ją ukryć to dlaczego Will o to nigdy nie zapytał? Faktycznie ciekawa sprawa..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warwick
Strzelec do tarczy
Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kutno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:08, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nie jest powiedziane, że Arald i Halt znają nazwisko Willa. Po prostu widzieli jego rodziców, może wiedzieli tylko jak mieli na imię.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Warwick dnia Pon 18:08, 22 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yami
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:17, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ale Halt musiał od kogoś odebrać noworodka. Nawet jeżeli matka już umarła to jednak ktoś powinien być przy dziecku, gdy przybył zwiadowca. Chyba, że to on sam odbierał poród i w roztargnieniu zdążył jedynie zadać pytanie o imię dla chłopca (a może sam mu je nadał?).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warwick
Strzelec do tarczy
Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kutno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:22, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Halt chyba nie odbierał porodu, ale w książce jest napisane, że umarła zaraz po porodzie, więc mogła nie zdążyć nadać imienia dziecku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|