Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wyrwij
Strzelec do tarczy
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:03, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Wiecie co? Mam pomysł...
Napiszcie suplement "Zwiadowcy: Halt ojcem Willa", będzie ciekawie i kłótni na forum nie będzie.
Wg. mnie Halt nie jest ojcem Willa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
alyss_55
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:52, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Niezły pomysł. Chociaż przeczy tajcie uważnie "Ruiny...". Gdy Will pakuje się w tarapaty, Halt zawsze go obserwuje, a w Dniu Wyboru też się na niego patrzy i go obserwuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wyrwij
Strzelec do tarczy
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:54, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No ale tam było, że go obserwował, bo chciał go na ucznia wziąć, ale nie wiedział, czy się nada...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:58, 28 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Dokładnie..przecież musiał mu się długo przyglądać zanim zdecydował że się nadaje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ellenai
Gość
|
Wysłany: Pon 11:32, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Jenny napisał: |
-Porwaliby mnie? Niby jak? Jesteś zwiadowcą! Nie byliby w stanie cię ominąć! Poza tym ludzie się nas boją! Nie odważyli by się mnie porwać! A nawet jeśli, to szybko by i mnie oddali, bo by nadal ich przepełniał lęk! A gdybyś mnie na prawdę kochał - powiedział byś mi. |
A Halt mógłby odpowiedzieć spokojnie (bo nie dawał się wyprowadzić z równowagi, a w każdym razie rzadko kiedy):
- Nawet zwiadowcy nie mogą być jednocześnie w kilku miejscach naraz i mogliby cię porwać, gdyby akurat mnie nie było w domu. Zgoda, ludzie się nas obawiają, ale są tacy, którzy się nas nie boją i nie boją się też walczyć z nami. A ja nie wzbudzam w nikim aż takiego strachu, żeby na jedno moje "mroczne" spojrzenie odali mi to, co jest dla mnie najdroższe. W kazdym razie nie wzbudzałem... A miłość to nie jest to, co się dziecku wydaje, lecz to, co dorosły wie.
Po czym potrząsnąłby głową i dodał:
- Dlaczego ten chłopak zadaje tyle pytań?
|
|
Powrót do góry |
|
|
alyss_55
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:13, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
-Ponieważ chcę poznać prawdę.
Ale zgodzę się z Tobą Ellenali. To jest prawdopodobne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wyrwij
Strzelec do tarczy
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:18, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Kto to spisze na papier?
Książki ciąg dalszy...
Nie, Halt nie jest ojcem Willa! Tak być nie może poza tym Te słowa nie są w jego stylu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alyss_55
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:45, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Czemu? Hasło "Dlaczego ten chłopak zadaje tyle pytań pojawia się dość często, a już szczegulnie w 1 części.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ellenai
Gość
|
Wysłany: Pon 18:01, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
A moim zdaniem Halt mógłby tak mówić... Ale zostawmy ten temat, bo i tak do niczego nie dojdziemy. Może w którejś z następnych części Flanagan zdradzi nam tożsamość rodziców Willa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wyrwij
Strzelec do tarczy
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:02, 29 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
To może niech ktoś z tych "u góry" zamknie temat?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Will999
Sierota
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Araluen Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:25, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Z tego co ja wiem, to było tak...
Była jakaś wojna z wargalami na równinie Uthal, Halt był ranny, a ojciec Willa, Daniel chronił Halta. Gdy Daniel już umierał, poprosił żeby Halt zaopiekował się jego żoną, matką Willa. Niestety matka Willa zmarła przy porodzie, a Halt zabrał Willa do sierocińca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rasti
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włoszczowa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:34, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Pięknie streściłeś słowa Halta zapisane w książce
Tak właśnie było. Moim zdaniem Halt jako ojciec Willa to byłaby już lekka przesada. Takie rzeczy dzieją się tylko w japońskich M&A
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
oskar7654
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Koszalin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:11, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
NIE MOŻE!!!Przecież sam Arald mówił że Will został wzięty przez Halta do zamku.
RUINY GORLANU!!!A wogóle to Halt musiał by kłamać a po co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abelard
Porwany przez Skandian
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Płock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:31, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że Halt nie jest ojcem Willa.
1. Jego ojciec ma na imię Daniel
2. Halt miałby zmyślić tę historię? Po co miałby kłamać? To nie w stylu ani zwiadowców, ani Halta. Powiedziałby chłopakowi prawdę.
3. Skoro to jego syn, to czemu oddał go do sierocińca? Nie żal mu by było syna, aby wychowywał się bez tej miłości, bez rodzinnego ciepła? Kto by chciał, by jego dziecko miało takie trudne i niezbyt szczęśliwe dzieciństwo?
4.Gdyby to byłby jego syn, z pewnością, pomijając punkt 3., chciałby aby był jak najlepszy w zwiadowczym fachu, prawda? Uczyłby go od małego.
5. Halt zapewne by się zdradził i powiedział do Willa/ rozmawiając z kimś o Willu coś takiego-,,Syn/u", ,, Moje dziecko" itd.
6. Trafiają się takie przypadki, że dziecko w ogóle nie jest podobne do rodziców albo jest,,wykapany" tatuś", ,,wykapana mamusia". Jednak jest rzadko, że dziecko nei ma ani jednej zewnętrznej cechy swojego rodzica. Czemu więc Will nie był ani trochę podobny do Halta, pomijając niski wzrost?
7.Po prostu...Nie!
HA! I kto sprzeciwi się moim agrumentom?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ellenai
Gość
|
Wysłany: Pon 19:51, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja! Zbiję jeden po drugim!
1. To tylko Halt mówił, że ojciec Willa ma na imę Daniel. A kto wie, czy Halt naprawdę nie ma nie imię Daniel? Mozę Halt to tylko jego pseudonim? Bo i co to za imię?
2. Zwiadowcy nie są nadludźmi. Halt też nie. Mogłoby to być ponad jego siły. Albo czekał na odpowiednią chwilę, ktora nie nadeszła, żeby Willowi wszystko powiedzieć.
3.Oddał go do sierocińca, bo sam nie byłby w stanie się nim zająć. Jego zawód, "wdowieństwo"... Ale czuwał nad nim z daleka - od dawna przecież wybrał go na ucznia.
4. Nie byłoby sensu uczyć Willa od kolebki na zwiadowcę. Musiał napierw wyrosnąć, aby mieć siłę udźwignąć miecz i naciągnąć łuk.
5. Halt by się nie zdradził. Jako zwiadowca umie panować nad emocjami. A nawet gdyby?Takie słowa jak "synu" czy "moje dziecko" o niczym nie świadczą. To mogą być przecież pieszczotliwe nazwania.
6.Przeczysz sam sobie. A niski wzrost to nie jest zewnętrzna cecha?No i zdolności na zwiadowcę...
7.Po prostu... tak!
No?
Nie mówię oczywiście, że Halt NA PEWNO jest ojcem Willa. Ale NA PEWNO może być. Bo czy trochę nie za dużo tych... zbiegów okoliczności, jeśli to w ogóle są zbiegi okolicznosci?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chihiro
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:22, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja na początku myślałam, że Halt jest ojcem Willa. Ale potem ta historia z Danielem opowiedziana przez niego wydawała mi się prawdziwa.
A tak po za tym (nie wiem czy była już o tym mowa) Halt zabrał Willa od jego matki zaraz po porodzie. Czy sąsiedzi nie byli tym faktem ani trochę zdziwieni? Czy po prostu bali się o tym donieść? (No bo jak to? Na królewskiego zwiadowce?)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mihex
Podpalacz mostów
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 788
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:30, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
1. A co am do tego imię? PS. Halt to po angielsku coś w stylu "Stop", czy tam "Uwaga".
2. Halt często w końcu zatajał prawdę... A kłamać? a co było z tą aferą o nawrzucaniu królowi i jeszcze powiedział, ze się upił, a doskonale wiedział co robi.
3. A może bał się tego, że będzie miał zniszczone życie przez ciągłe niebezpieczne misje zwiadowcze?
4. Od dzieciństwa? A po co? Przecież zwiadowca musi być mądry i opanowany, a takie dziecko łatwo daje ponieść się emocją, a w misjach szpiegowskich lub zwiadowczych.
5. A czemu ? To jest bardzo łatwo opanować np. w Bleach, gdy Ichigo, aby wyjść ze swojego ciała zamieniał się duszami z takim pluszakiem i jak jego ojciec się o tym dowiedział to od tego czasu, gdy tylko ten cały Kon był w jego ciele nigdy nie powiedział do niego "synu" (pewnie większość nie wie o czym mówię, ale nie znalazłem innego przykładu )
6. A może większość gen przejął po matce? A jeżeli Halt był jego ojcem ( w co wątpię) to mógł być inny pod względem wyglądu, a Will np. wdał się w matkę, a przecież nikt nie wie jak ona wygląda a z przykładów to ja jestem z wyglądu bardziej podobny do rodziny od strony mamy niż taty, po tacie to ja chyba tylko mam część Charakteru
7. n/c
Oczywiście po prostu przedstawiłem to, aby można było zobaczyć/przemyśleć te sprawy z różnych punktów widzenia. A sam uważam, że Halt nie jest ojcem Willa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ellenai
Gość
|
Wysłany: Pon 20:31, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Przeciez matka Willa (podobno) umarła przy porodzie. Co zwiadowca miał zrobić z dzieciakiem? Zostawić go przy zmarłej i nich się sąsiedzi tym zajmą?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chihiro
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:34, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ale podobno nikt nie wiedział kim byli rodzice Willa, a sąsiedzi na pewno wiedzieli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ellenai
Gość
|
Wysłany: Pon 20:51, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wiadomo, jak było naprawdę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
alyss_55
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:14, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Też bym zbiła argumenty Abelarda ale zrobiła to już Ellenali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abelard
Porwany przez Skandian
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Płock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:56, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
No cóż...Może znajdę lepsze, ale na razie nie chce mi się myśleć...Po prostu to mi się wydaje takie...Nie możliwe i zupełnie nie na miejscu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alyss_55
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:16, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Czytałaś "Dziedzictwo"? Tam też wydawało się nie realne, że Brom jest ojcem Eragona, a jednak nim był. Tutaj może być podobna sytuacja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abelard
Porwany przez Skandian
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Płock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:21, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nie, nie czytałam, ale niedługo się zabiorę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alyss_55
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:37, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
To zrozumiesz o co mi chodzi w trzeciej części.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|