Pytanie o Skandian (10 tom)

Arrys-san

Halt wiedział, że Skandianie nienawidzą zostawiać swojego okrętu bez niczyjej opieki a poza tym mieli tam być nawet kilka miesięcy --> to było w książce. A poza tym zgadzam się z Kayuree -- to już było

Krewetka

Skandianie nie lubili rozstawać się ze swoim okrętem, a poza tym mógłby ktoś go zniszczyć. Nie byli też zwinni, żeby chodzić po górach.

GAROT

1.Na początku grupa szukająca Horace'a , nie wiedziała o tym że będzie to taka wojna.
2.Skandianie za nic w świecie nie zostawili swojej łodzi.
3.Nie chcieli się narażać na to, że nie będą mieli transportu.

Shigeru

W książce było wyraźnie napisane, że Skandianie nie lubią rozstawać się ze swoimi okrętami i to był główny powód tego, że nie poszli razem z Willem, Haltem, Evanlyn, Alys i Selethenem. Po drugie mieli czekać na Atsu, który wyruszył razem z nimi, aby dzięki niemu mgli się porozumieć z ludem Kirkori. Później zadaniem Skandian było odwieść go spowrotem do Iwanai, gdzie jak wspomniał organizował jakiś ruch buntowniczy ( lecz jak dobrze pamiętam nie było wspomniane o nim ani słowa po tym gdy wyruszył w poszukiwnie Kirkorich).

BraveArcher

Ich znaleźli Kikori, którzy myśleli, że oni są szpiegami. Potem nie mieli czasu nikogo wysłać by po nich poszedł, ponieważ każdy był zajęty by odeprzeć armię Arisaki. Po drugie to ktoś musiał pilnować okrętu, ponieważ wielu rabusiów mogło się pokusić o okręt Skandian. Takie jest moje zdanie.

Zwiadowca Halt

Zostali na jakiejś wyspie przy swoim okręcie. Raczej nie umieli się teleportować, więc nie było ich tam.

Zwiadowca Halt

[quote="Krewetka"]Skandianie nie lubili rozstawać się ze swoim okrętem, a poza tym mógłby ktoś go zniszczyć. Nie byli też zwinni, żeby chodzić po górach.[/quote]

Zwinni, to oni akurat byli, ale pieszo po górach iść się nie dało, a że Skandianie nie lubili jazdy konnej to i nie poszli.(Dlaczego? Patrz mój poprzedni post.)

Rezasurmar_53 · Wysłany: Pon 23:28, 24 Mar 2014 Temat postu:

ile osób tyle opini jak widzę Razz

Wilczy wicher · Wysłany: Wto 17:24, 25 Mar 2014 Temat postu:

Po pierwsze Skandianie nie mogliby zostawić swojego okrętu.
Po drugie musieli odwieźć Atsu.
Po trzecie została przyjęta przecież technika walki, że tak sie wyrażę musztrowo-toscańska, a Skandianie walczą na rąbankę. Raczej by się nie mogli przestawić, a gdyby nawet walczyli po swojemu to raczej poszłoby na straty niż pomogło.

ZwiadowczyniMaddie

Myślę, że po prostu nie chcieli zostawiać swojego statku bez opieki. Chyba nawet było o tym wspomniane w książce Wink

Lisa rodu Cucullus

Mini ankieta:
Kto mieszał się w sprawy cesarza Nihon-Ja

A. Horace
B. Araluen
C. Skandia

Poprawna jest odpowiedź A.
George nawet mówił Horacowi, że to nie jego sprawa.