Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oskar7654
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Koszalin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 7:37, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A może to Temudżein. W końcu chcieli opanować Araluen Skandie i całą okolicę!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Goszja
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 9:51, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Myślę że Temudżein sam by się nie zapuścił wgłąb Aralueunu(nie wiem czy dobrze to napisałam) Byłoby ich więcej. a jeśli byłoby ich więcej to zostaliby odkryci zapewne. tak mi się przynajmniej wydaje:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chihiro
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 501
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:25, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Jak Temudżein przeprawiłby się przez wodę otaczającą Araluen? Ja myślę, że równie dobrze szpiegiem mógł być jakiś wyćwiczony i wiedzący dużo na temat zwiadowców żołnierz. W końcu Foldar mógł go z łatwością przekupić! Ale mógł być to także zwykły szpieg Morgaratha, który prędzej ukrywanie się ćwiczył z wargalami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:16, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to nie był nikt niezwykły. Też potem myślałam, że może Foldar, ale nie wiem dlaczego wydaje mi się, że tamten szpieg ukrywał się na drzewie, a Foldar to jak dla mnie za wielki (w końcu pewnie jakiś rycerz - ale nie wiem) żeby się przed Haltem w krzakach schować.
W czasie bitwy było też o jakimś wojowniku, który dobrze wypatrywał i obserwował więc może miał zdolności szpiega.
Temudżein chyba odpada, bo czego by szukał u Morgaratha ( no chyba, że jakiś buntownik).
Ale się rozpisałam... Dodam jeszcze, że Morgarath był dawniej baronem, to może wiedział coś od zwiadowcy ze swojego lenna zanim zdradził.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elladan
Podpalacz mostów
Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:21, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
To mógł być taki... Sith.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Will999
Sierota
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Araluen Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:52, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja myślę, że to był ten jedyny Wargal, który umiał mówić. Przy wojnie było o nim napisane, że tylko on umiał mówić. Może to on
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alyss_55
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:47, 05 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Jakoś nie wyobrażam sobie skradającego się wargala. No... chyba, że czegoś nie doczytałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:31, 13 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Raczej wszystko doczytałaś alyss
Nie było jednego wargala go umiał mówić. Było tylko kilka tych co "opanowały podstawy ludzkiej mowy" i nic więcej. A zresztą to nie są dowody ja też umiem mówić a w skradaniu nie jestem najlepsza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
rogi
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 12 Kwi 2010
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:56, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Wypowiadajac się do pierwszego zapytania: Według mnie mógł to być Foldar przecież był pomocnikiem Morgaratha.
G.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Savier
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: k. Działdowa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:43, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ludzie, wiemy my może cokolwiek o zwiadowcy w lennie Morgaratha?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raqasha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ś-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:46, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Chyba nic nie było napisane. Przynajmniej ja nie pamiętam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Raqasha dnia Czw 17:52, 15 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ellenai
Gość
|
Wysłany: Czw 17:54, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A tam w ogóle jakiś był? Morgarath odważyłby się wypowiedzieć wojnę Araleunowi, gdyby jakiś zwiadowca patrzył mu na ręce?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:11, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
W lennie Morgaratha? Ale w jakim lennie? On z tego co pamiętam się ukrywał więc nie miał swojego lenna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raqasha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ś-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:59, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
To ja może zacytuję początek prologu z 1 części.
'Morgarath, władca Gór Deszczu i Nocy, niegdysiejszy baron Gorlanu w królestwie Araluen.'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
oskar7654
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Koszalin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:04, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A ja sądzę że to Temudżein. Przecież mógł się przebrać za kupca, no nie?
Ale czy to ważne. Myślę, że to i tak nie ważna osoba.
Rób odstępy między znakami interpunkcyjnymi, a słowem.
G.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez oskar7654 dnia Czw 20:07, 15 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Savier
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: k. Działdowa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:58, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Nie, to nie mógł być Temudżein. Pracowałby dla Morgarotha? Gdzie tu logika?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:09, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A zresztą któremu chciałoby się przypłynąć do Araluenu dla takiego chłystka jak Morgarath...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez mudancicha dnia Czw 21:10, 15 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Savier
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: k. Działdowa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:15, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Dobre pytanie. Temudżeni byli od niego o wiele potężniejsi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:17, 15 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
I mieli milion razy lepsze konie, hehe...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abelard
Porwany przez Skandian
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Płock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:56, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Z tym ostatnim to się zgadzam w 100%
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:36, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Przede wszystkim w ogóle mieli konie...
Jak już wspominałam Temudżein to żaden nie był. Przypuszczam że pierwszy lepszy renegat z umiejętnością skradania.
Nie wiem czy jest sens pytać o to Flanagana. Ta postać nie musiała dla niego wiele znaczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raqasha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ś-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:58, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Wargal i skradanie? Przecież wargale chodziły jak słonie. Na pewno był to jakiś wierny poddany Morgaratha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
LadyPauline26
Moderator
Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 4200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 92 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:59, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja mówię o poddanych-ludziach a nie wargalach... (ktoś to już zasugerował, ale stanowczo nie). Ale jeżeli Gilciu nie miałaś na myśli mojej wypowiedzi to sorry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:01, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
A może to ten tajemniczy zwiadowca Morgaratha, o którym jest już oddzieleny temat? XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raqasha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ś-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:16, 16 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
LadyPauline nie miałam na myśli twojej wypowiedzi.
Według mnie zwiadowca by nie zdradził korpusu, by pracować ta takiego czegoś jak Morgarath.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|