Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
-Assire-
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 16:13, 06 Gru 2010 Temat postu: Pokonanie Morgaratha |
|
|
No to tak. Wiadomo w książce (2 część "Zwiadowców" Płonący Most) na koniec było, że Horace pokonał Morgaratha. Jednak Horace jest to tylko czeladnik. Dla mnie było to dość nietypowe. Tak, tak wiem było napisane że Horace'owi przyszło to z trudem, że bardzo się namęczył, jednak chcę znać waszą opinię, ponieważ dla mnie jest to po prostu dziwne. Co o tym sądzicie?
G.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:04, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Moje zdanie? To tylko KSIĄŻKA. Do tego FANTASTYCZNA KSIĄŻKA... Po prostu kolejna wyolbrzymiona scena. Drobne przegięcie ze strony autora. Ale nie mam mu tego za złe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raqasha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ś-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:16, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Masz rację Mudan, to jest książka fantastyczna, nie można wszystkiego brać dosłownie, ponadto Horace był bardzo uzdolnionym czeladnikiem i przewyższał umiejętnościami niektórych osobników w swoim wieku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rexus Maximus
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 713
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Polska, Lubelskie, Hubinek Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:48, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Nie zgodzę się. Przewyższał umiejętnościami większość czeladników. Pokuszę się o stwierdzenie, że może tylko dwóch lub trzech było lepszych od niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
-Assire-
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:01, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Wiem, wiem to tylko książka Też autorowi nie mam tego za złe (to w końcu fantastyka) ale chcę znać tylko wasze opinie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zw96
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Tarnów i okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:43, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Mi to jakoś specjalnie nie przeszkadzało. Często w książkach tak jest, że główni bohaterowie, choćby nie wiem jak młodzi, pokonują tych złych, okrutnych, doświadczonych... No cóż, może Morgarath miał zły dzień..?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xThauron
Admin
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 1067
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: The Middle Earth Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:53, 06 Gru 2010 Temat postu: moja opinia... |
|
|
Ja uważam, że Morgarath osłabł przez te lata po wygnaniu...
A gdy walczył, chciał tylko powalić Horace i w swym wielkim gniewie nie myślał o taktyce, ale tylko o zemście...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:54, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Słabsze dni? Tylko dlatego nie mógł pokonać jakiegoś młokosa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Balkan
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: jestem zapytasz zapewne... Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:43, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Słyszeliście o szczęściu początkującego.
A tak naprawdę uważam, że nałożyło się kilka czynników.
Mianowicie:
-uzdolnienie Horace'a
-desperacki wyczyn (wskoczenie pod konia) Horace'a
-brawura i złość Morgharta
-umiejętność blokowania 2-woma nożami
Pewnie można by było jeszcze coś wymienić, ale nie wiem co .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xThauron
Admin
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 1067
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: The Middle Earth Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:59, 07 Gru 2010 Temat postu: nie wiecie... |
|
|
Nie wiecie, że gdy człowiek jest w gniewie myśli wyłącznie by go zabić i tak było z Morgarathem...
Nie obmyślał on żadnej strategii walki, bo myślał, że wystarczy jeden lub dwa ciosy by powalić "młokosa"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
emilka
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:15, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
zw96 napisał: | No cóż, może Morgarath miał zły dzień..? |
Wszystko złe co się źle kończy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seley el'then
Sierota
Dołączył: 02 Gru 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:49, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Przecież Morgarath wygrywał z Horace i o mały włos, a było by już po nim. Horace zwyciężył, bo zastosował sztuczkę, czyli rzucił się pod konia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xThauron
Admin
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 1067
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: The Middle Earth Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:38, 08 Gru 2010 Temat postu: ... |
|
|
A czyż to nie jest już temat do zamknięcia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kurierka Alyss
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 24 Paź 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Araluen, Redmont Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:56, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Przecież gdyby nie wyczyn Horace'a , nie wiadomo jakby się to skończyło. Nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rachel
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:47, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Mi tam się ten pojedynek nie podobał. Wolałabym, żeby walczył Halt albo Crowley... No i jak dla mnie to zbyt przegięte, już miałam dosyć przegiętości Evanlyn a tu jeszcze Horace...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dżil
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:33, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja myślę, że nawet zwykły chłop mógłby pokonać największego rycerza, a mógłby to zrobić przypadkiem.
G.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xThauron
Admin
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 1067
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: The Middle Earth Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:20, 10 Gru 2010 Temat postu: ja nie moge.... |
|
|
Ile można rozważać jeden temat...
Horace był jednym z najlepszych kadetów Szkoły Rycerskiej ...
A Morgoth był tylko dorosłym oślepionym gniewem zdrajcą (-_-)
A i jeszcze Horace przeszedł jedną (powiedzmy...) lekcję stosowania dwóch noży...
Ten temat jest już do zamnięcia ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dirke
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 10 Gru 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:02, 10 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też uważam, że to lekko naciągane. Chociaż patrząc na to, że Horace został ciężko zraniony i o mało nie zginął, to właściwie jakoś to przełknę.
Wydaję mi się, że to przede wszystkim wina podejścia Morgaratha- uznał, że taki młody, niedoświadczony czeladnik nie ma szans na pokonanie go. Po prostu zlekceważył umiejętności chłopaka. Inna sprawa, że Horace na prawdę był bardzo uzdolniony i potrafił wykorzystać to co miał w zanadrzu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|