obrona dwoma nożami

Bartell

Poco zwiadowcy uczyli się obrony dwoma nożami?Mogli rzucić którymś z nich w przeciwnika.

Castagiro

Tak, tylko, że jak zaatakuje Cie powiedzmy 4 to możesz nie zdążyć rzucić i wyciągnąć nóż z trupa Smile

alyss_55

Poza tym nie zawsze jest jakiś punkt, w który można rzucić.

Bartell

Jeżeli zaatakuje 4 to i tak się nie obronie

alyss_55

To wtedy jakoś nawieje xD

Nahya

Ale nie zawsze atakowali cię z odległości no nie? Jeśli zaatakowałby cię ktoś kto stoi przy tobie?

Castagiro

Bartell wprawiony wojownik jest w stanie się obronić przed 4 napastnikami jeśli ogarnie odpowiednia taktykę na nich.

LadyPauline26

Przeczytaj sobie jeśli możesz fragment tomu drugiego, bo jestem pewna, że Gilan to wyjaśniał... a co do reszty to Castagiro ma rację...

Abelard

A jak przeciwik zaatakuje od tyłu? Albo...Za sobą masz książkowe urwisko, cięciwa pękła, nie ma się gdzie schować, przeciwnik idzie do cieie, by cię zabić i ma ze sobą tarczę, którą umie się posługiwać? Trzeba poczekać aż podejdzie, zabrać mu jakoś tarczę i wtedy obrona dwoma nożami się przyda Wink

mudancicha

Ale najważniejsze, żeby tym przeciwnikiem nie był topornik Very Happy

Abelard

Po za tym nie zawsze możesz rzucić. Zakładając, masz duży tłum przed sobą, w nim jest zbliżający się przeciwnik, reszta to dobrzy, niewinni ludzie. Nie zaryzykujesz śmierci któregoś z nich.

mudancicha

Ale tylko wtedy jak będą z paniki cały czas biegać. Gdyby stali nieruchomo, to by ich nie uszkodził.

singri

mudancicha

Hehe... Dobre... Chociaż nie do końca o to mi chodziło Very Happy

Abelard

No, ale podzas uroczystości siedzą nieruchomo.

mudancicha

No zwłaszcza, że na balach, na przykład, się tańczy

Raqasha

Ale kto by na balach rzucał nożami? ;>

mudancicha

Ach, no dobra... Chociaż nie. Taki "assassin". Jest taka gra. On gdyby chciał się zemścić rzuciłby nożem nawet na balu. :> Chociaż my tu gadamy o Zwiadowcach, ale ja tylko mówię, że jednak na uroczystościach się ruszają.

A tak w ogóle to po co miałby rzucać nożem na jakiejkolwiek uroczystości? :>

Abelard

Ale mi chodzi o jakieś przemówienia, gdzie każdy stoi nie ruchomo, bo słucha króla.

Castagiro

W takich momentach każdy wykwalifikowany zabójca nie będzie rzucać nożem tylko użyje broni długodystansowej.
Rzut nożem to ostateczność

Nahya

Wykwalifikowany zabójca użyje trucizny - polecam książki Weeksa, jedne z najlepszych o zabójcach jakie czytałam ^^

Castagiro

Chyba, że akurat obiekt zabójcy przed jedzeniem i piciem każe pokarm dać jakiemuś zwierzęciu np psu albo kotu. Jak zwierze zje i padnie to raczej obiekt nie ruszy posiłku. ale...kto by o takim systemie bezpieczeństwa myślał...

LadyPauline26

Kleopatra... (miała gościa do testowania jedzenie o ile się nie mylę).
Ale ludzie! Czy zwiadowcy chodzili na bale, żeby zabijać dwoma nożami??
Zresztą jak otacza cię tłum zbrojnych (zamierzających cię zabić), za sobą masz przepaść i tylko dwa noże do obrony to:
1.Bronisz się by nie stracić honoru w chwili śmierci
a)przegrywasz; giniesz...
b)wygrywasz, bo jesteś super mistrzem, albo opętał cię bitewny szał, albo jesteś fuksiarz.
2.Dostajesz szału i sam skaczesz do przepaści.
3.Dajesz się zabić.
4.Próbujesz jakoś wykupić swoje życie.
****
Możliwe też, że otaczający cię tłum weźmie cię z własnej woli na zakładnika... O!

Nic innego nie przyszło mi do głowy, ale jak przyjdzie to obalę inne wasze domysły swoją mocną argumentacją Very Happy

.

mudancicha

Hmm... Ja póki co nie mam żadnych teorii, które miałabyś obalić. Ale jak dla mnie opcja b) jest mocno przesadzona... Very Happy

LadyPauline26

Wiem, ale im więcej możliwości tym bardziej prawdopodobne, że powiem coś dobrze Very Happy