Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
.alyss.
Podpalacz mostów
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Gdzieś daleko na odludziu... (Borucin) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:07, 19 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Skandian, nie czytałeś przypadkiem już 10 części w oryginale? Bo jedno zdanie się zgadza, o ile dobrze zrozumiałam po angielsku, bo już przeczytałam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez .alyss. dnia Nie 18:09, 19 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Skandian
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:58, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Alyss jeszcze nie czytałem 10 części w oryginale, ale cieszę się że wpadłem na podobny pomysł co John Flanagan.
Ogólnie to masz rację, może śmierć Gilan nie była konieczna.
Wkońcu jednak miałem taką idę w wyobraźni że Gilan i Halt walczą ramię w ramię gdy Will jest wysyłany gdzie indziej.
Co do śmierci, to tak masz racje większość by umarłą, jednak z racji tego że była by to ostateczna bitwa i większość poległa by za swój kraj to bardziej pochwała dla nich niż umrzeć ze starości w ciepłym łóżku (i powiedz tu że tak śmierć pasuje do Gilana czy do Halta).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
-Will-
Podpalacz mostów
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Redmont (Płock) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:46, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Jedyne czego chcę w zakończeniu to śmierci kilku osób, ale bez przesady rzeźnia mi nie potrzebna. Konkretnie 2 osób. Na pewno Halt musiałby zginąć i może ktoś do towarzystwa. W większości książek ginie najczęściej mistrz głównego bohatera, np. Dumbledore w "Harrym Potterze" lub Brom w "Eragonie". Głównie zależy mi na tym żeby ktoś poległ... no bo ile można czytać o "niezniszczalnych" bohaterach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez -Will- dnia Wto 19:48, 21 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Skandian
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 10 Sty 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:11, 21 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
-Will- napisał: | Jedyne czego chcę w zakończeniu to śmierci kilku osób, ale bez przesady rzeźnia mi nie potrzebna |
No dobrze ale zauważ że rzeźnia jest w każdym tomie "Zwiadowców", pojedynki na śmierć i życie, wielkie wojny, itp. ginie w nich mnóstwo osób.
Oczywiście jeżeli chodzi ci o to żeby nie umarło "zbyt dużo" głównych bohaterów to ciężko zlikwidować mit o niezniszczalnych bohaterach
Jak dla mnie jedno wyklucza drugie, ale mogę się mylić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Horace
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 03 Maj 2010
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Redmont Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:52, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Chyba jednak chodziło o to, żeby nie zrobić rzeźni z głównych bohaterów Ci co się nie liczą to mogą iść do piachu. Bo kto będzie płakał za Zdziśkiem z wioski? Ok, ja też chcę żeby kilka osób wykitowało. No i oczywiście coś fajnego na koniec np. Will i Horace idą na samobójczą misję, żeby powstrzymać wrogie wojska i przy okazji giną w bitwie. Oczywiście wojnę wygrywają ci dobrzy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zwiadek
Sierota
Dołączył: 22 Cze 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Polski Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:08, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
ja tam bym chciał żeby już w pierwszej księdze kalkary wszystkich wtedy wybiły i tyle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xThauron
Admin
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 1067
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: The Middle Earth Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:12, 23 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
W pierwszej księdze to już przesada... Dla mnie Will i Allys wyjdą za siebie, Halt zginie wraz z Crowleyem i kilkoma innymi. Mistrzem Zwiadowców zostanie Gilan. itp...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Castagiro
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 1322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:24, 23 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Will zabije Halta a Alyss Willa. Wcześniej zaś Alyss zajdzie w ciąże z Willem i trzy miesiące po zabiciu ukochanego urodzi syna. Umrze przy porodzie. Dziecko zagryzą wilki. Cassandra zostanie napadnięta orzez bandytów, brutalnie pobita, zgwałcona i zamordowana. Duncan z rozpaczy wyskoczy przez okno a Crolwey chcąc go ratować poleci za nim (chwyci Duncana za ciuchy ale ciężar króla przeważy zwiadowcę). Horace zapije się na śmierć a Gilan będzie handlował narkotykami.
I tak oto powstanie Chocapic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamil
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 22 Cze 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tomaszów Lub. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:32, 23 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ja bym chciał aby w Skandi pojawił się kalkar, który zabił Halta i porwał Allys.
A Will poświęcił życie aby ją uratować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.alyss.
Podpalacz mostów
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Gdzieś daleko na odludziu... (Borucin) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:38, 23 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Tyle, że istnieje pewien problem: kalkarów już nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kamil
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 22 Cze 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tomaszów Lub. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:14, 24 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
ale mówię że jakby były xD
Mogło by być również zakończenie takie :
Powstanie wojna, eee... nie wiem... z kimkolwiek
(I pamiętacie jak Halt opowiadał Will'owi jak został uratowany przez nieznajomego ? To akurat był ojciec Will'a ale on wtedy tego jeszcze nie wiedział )
Mogło by być tak samo. Will leżał ciężko ranny i Halt go ratuje przy tym ginąć albo coś
Po tym Will ożeni się Alyss i ma 1 dziecko. Nazywa je Halt.
Glian zostaje mistrzem zwiadowców itp.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kamil dnia Pią 10:19, 24 Cze 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zwiadek
Sierota
Dołączył: 22 Cze 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Polski Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:10, 24 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Will zabije Halta a Alyss Willa. Wcześniej zaś Alyss zajdzie w ciąże z Willem i trzy miesiące po zabiciu ukochanego urodzi syna. Umrze przy porodzie. Dziecko zagryzą wilki. Cassandra zostanie napadnięta orzez bandytów, brutalnie pobita, zgwałcona i zamordowana. Duncan z rozpaczy wyskoczy przez okno a Crolwey chcąc go ratować poleci za nim (chwyci Duncana za ciuchy ale ciężar króla przeważy zwiadowcę). Horace zapije się na śmierć a Gilan będzie handlował narkotykami.
I tak oto powstanie Chocapic.
Zgadzam się z tym.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zwiadek dnia Pią 12:14, 24 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gothor12
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Białystok/Wasilków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:09, 27 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem Halt powinien zabić Eraka i zostać Oberjarlem, a Horace Duncana, poślubić Cassandrę i zostać Królem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annabeth
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Małopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:38, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
No wiesz, raczej nie wyobrażam sobie Halta w roli władcy Skandian.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marianos98
Sierota
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:56, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Gothor12 napisał: | Moim zdaniem Halt powinien zabić Eraka i zostać Oberjarlem, a Horace Duncana, poślubić Cassandrę i zostać Królem. |
Po co zabijać ? Mógłby po prostu narzygać do hełmu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.alyss.
Podpalacz mostów
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Gdzieś daleko na odludziu... (Borucin) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:41, 03 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
No... Ale by były jaja! Erak to wtedy jedna wielka burza!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xeson
Sierota
Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:52, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Najpierw zginie Will, potem Halt i cała reszta w niewyjaśnionych okolicznościach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atherii
Podrzucacz królików
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:40, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Will wyruszy na misję. Zostanie ranny i straci prawą dłoń. Ucieknie, a wszyscy Aralueńczycy będą myśleć, że zwiadowca nie żyje. Po iluśtam latach wybuchnie wojna między Araluenem a kimśtam. Większość zwiadowców zginie (w tym Halt i Gilian). Araluen zacznie przegrywać. Alyss, która nie pogodziła się ze śmiercią ukochanego, wyruszyła go szukać, wierząc, że Will nadal żyje. Alyss zostanie zabita. Will szybko dowie się, że ukochana nie żyje i... (nie nie popełni samobójstwa)... pojawi się nie wiadomo jak i pomoże wojskom Araluenu. Dzięki temu ojczyzna wygra i wszyscy będą Happy . Warto wspomnieć, że Will, po rzeźy "zielonych ludków" będzie najlepszym zwiadkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.alyss.
Podpalacz mostów
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Gdzieś daleko na odludziu... (Borucin) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:21, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
No to chyba nie wszyscy będą happy, skoro ich tyle zginie, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martin9
Podrzucacz królików
Dołączył: 21 Lip 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:19, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Pewnie wszystko zakończy się Happy End'em, będą żyli długo i szczęśliwie itp. itd. etc. etc.
A Flanagan mógłby kogoś zabić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atherii
Podrzucacz królików
Dołączył: 16 Kwi 2011
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:23, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
.alyss.: a jaki bohater nie byłby happy, jakby wroga armia wysłała na "drugą stronę" prawie wszystkich jego przyjaciół? Przecież każdy by się z tego cieszył!
Może jeszcze raz napiszę moje zakończenie, bogatsze o szczegóły (wymyślane w nocy o północy)...
Will wyrusza na misję na północy Araluenu. Zadanie mu powierzone jest trudne, lecz zwiadowca mu podoła. Niestety podczas walki (ciągle wypełnia zadanie) straci prawą dłoń i PAMIĘĆ (pewnie ROM mu się uszkodził ). Jedyne co zapamięta to imię wierzchowca i imię Halt. Wiedział że Halt był kimś ważnym, więc (nie "znając" swojego imienia) przybrał imię mentora (lecz nie wiedział, że Halt był jego mentorem). Żył sobie spokojnie przez trzy lata. Po owych trzech latach wybuchła wojna z... tego nie wymyśliłam. Ale mniejsza o to. W Araluenie wszyscy (oprócz kilku przyjaciół) uznali Willa za zmarłego. Warto wspomnieć, że król Ducan, cy jakoś tak, był już stary i słaby. W pierwszym miesiącu wojny zginęła większość zwiadowców, w tym Halt, Gilian i dowódca Korpusu. Alyss wyrusza, aby odnaleźć Willa. Znajduje go, lecz chwile potem umiera. Willowi wróciła pamięć i postanawia pomóc ojczyźnie. Jak wcześniej pisałam, jest najlepszym, żyjącym zwiadowcom. Prowadzi wojska Araluenu do ostatniej bitwy. Araluen wygrywa, lecz podczas starcia giną osoby, takie jak: Horace, Evalyn/Cassandra, 30 z 50 batonów, w tym Arlad i wiele innych. Araluen jest w tragicznym stanie, lecz każdy kto przeżył, pomaga jak może. Will, czując się już niepotrzebny, odjeżdża (w stronę zachodzącego słońca) do galii i tam osiedla się na stałe. No i na koniec, jak już pisałam, wszyscy są happy. KONIEC.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zwiadowca Gilan
Sierota
Dołączył: 05 Lip 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko-Biała Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:55, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Według mnie koniec (mam nadzieję,że nastąpi późno) będzie taki,że Halt umrze jak i inni mistrzowie sztuk na zamku Redmount a ich miejsca zastąpi piątka sierot (Willa,Alyss,Jenny,Gorge'a i Horace'a) zostaną nowymi mistrzami sztuk.Aktualni mistrzowie myślę,że pologną w boju albo umrą ze starości.Wydaje mi się, że Will weżmie ślub z Alyss jak zrobił to Halt i Lady Pauline.Myślę,że "piątka sierot" będzie miała swoich najlepszych uczniów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
-Will-
Podpalacz mostów
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 828
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Redmont (Płock) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:44, 06 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Podoba mi się zakończenie kolegi wyżej, tylko brakuje tam jeszcze jakiejś mega bitwy na koniec, żeby Halt i reszta miała jak zginąć. No oczywiście trochę zagadek dla urozmaicenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brązowe Oczy
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 24 Paź 2010
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: z Wszechświata Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:15, 06 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Horace, Evalyn/Cassandra, 30 z 50 batonów, w tym Arlad i wiele innych. |
Świetnie wyszło ci to zdanie;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
.alyss.
Podpalacz mostów
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 860
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: Gdzieś daleko na odludziu... (Borucin) Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:11, 07 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Tak, też to zauważyłam. Nie wiem dlaczego, ale łachałam się z tego przez następne pięć minut...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|