Kamuflaż

Balkan

Po pierwsze nie na początku, a wiem z lekcji historii czy tam z kółka(pani mi kazała chodzić na nie :/ ).

Rexus Maximus

No tak, bo wcześniej to i tak nie było prawie potrzebne. Szarża ciężkozbrojnych rycerzy i po sprawie.

Balkan

Tak jak mówisz. Zresztą wtedy nacierały na siebie dwie armie i liczyła się głównie przewaga liczebna i podstęp. Nie tak jak teraz szczegółowo zaplanowana taktyka( jeden element nie wypali i po ptokach).

Rachel

I dlatego to fantsy Wink

. A co do kamuflażu, to prawda, Will nauczył się tego za szybko, nawet, jeśli co nieco już umiał (.Ruiny, jak się przekradał obok strażnika). Mnie za to ciekawi, co Zwiadowcy zrobiliby teraz. No bo raczej trudno znaleźć tak dobraną kolorystykę, żeby się wtapiała w tło w mieście. "Strzelcy wyborowi", z tego co wiem, ubierają się na czarno, ale oni działąją głównie nocą, więc po kłopocie. Zresztą i tak (znów: na ile wiem) przekradają się kanałmi i takimi tam... A jak ktoś musiałby się dostać gdzieś w środku miasta w dzień?

killerafi95

"Jeżeli chcesz coś schować połóż to na wierzchu. Rachel jak chcesz się dostać w środku miasta w dzień, nawet jak jesteś poszukiwana, to wystarczy np: ukryć włosy, zmienić styl i kolor ubrania i nikt cię nie zauważy, ponieważ będzie szukał inaczej wyglądającej osoby.

Rachel

W sumie racja, jakoś o tym nie pomyślałam, kiedy pisałam posta... Ale jak ktoś nie ma takiej możliwości lub chęci? Albo musi wejść do jakiegoś budynku, tak by nikt go nie zauważył (załóżmy, że nie ma tam kamer)?

Castagiro

Ja się trochę przyczepię. OD kiedy parkour to sztuka skradania się?

A co do snajperów itp. Na czarno w nocy, kolor otoczenia w dzień. Trudno, żeby na czarno się ubrał będąc wśród skał np Afganistanu.

W mieście zaś sprawa jest o tyle trudna, że nie ma dobrego kamuflażu dla żołnierzy. Jeśli zaś chodzi o przestępcę to killerafi ma rację. Zmiana stylu ubierania się i zmiana fryzury powodują, że można człowieka nie poznać.

Rachel wtedy musisz poznać trasy obchodu ochrony.

rybkajs

Dałoby się nauczyć, ale byłoby trudno, bardziej by się to przydało w dżungli amazońskiej.

G.

Simsia · Gość

Nie tylko w dżunglii. Ale też chociażby w lesie liściastym albo iglastym. Poza tym w lesie równikowym jest strasznie gorąco (ponad 20 stopni) i człowik by się prędzej ugotował, niż schował Smile

. Ale może są takie rodzje kamuflażu, w których nie przeba zakładać aż tylu rzeczy. Jak coś, to przepraszam za niewiedzę.

Bayoo

Kiedyś trochę w tym siedziałam.
Znalazłam takie obrazki:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
I oczywiście sklep z odzieżą. (;
Zastanawia mnie tylko, czy np. w naszych lasach bardziej sprawdziłyby się ubrania właśnie tego typu - wzorek jakiś taki - czy moro i w jakim odcieniu takie moro musiałoby być. Smile

Mnie bardziej od kamuflażu, zresztą chyba bardziej fascynuje ta umiejętność cichego poruszania się. Smile

Literówki. Linki poprawione. Wink

G.

Asmeha

Myślicie, że na allegro będzie można kiedyś kupić taki zwiadowczy płaszcz?

N.

Simsia · Gość

Trochę poszperałam na Allegro i znalazłam coś tylko w dziale "Paintball". A mianowicie bojówki i kamizelkę. To wszystko. Może czegoś nie doszukałam, więc jak coś, to piszcie.

Nahya

Z tego co mi się kojarzy to kamizelka i bojówki nie przypominają płaszcza Razz

Raqasha

Jakiś czas temu znalazłam takie coś:
[link widoczny dla zalogowanych]

Materiał, który nie jest wykrywalny przez radar oraz podczerwień. Razz

Ah, nie pamiętam więcej jego zalet. xD

Bayoo

Dzięki za poprawkę linków Smile

Ja jako "świeżak" ze zbyt małą ilością postów i zbyt małym stażem nie mogłam ich wlepić poprawnie Smile

Jeśli chodzi o kamuflaż to właśnie paintballowców można podpatrywać, bo oni wszelkie kombinacje w tym kierunku robią (jeszcze o ile się nie mylę łucznicy amerykańscy, gdyż u nich można polować łukiem a to wymaga podejścia dość blisko do zwierzyny.)

Materiał fajny, ale człowiek wygląda w nim jak potwór z bagien Very Happy

Chyba w zwiadowcach używali bardziej moro, szczególnie, że mowa jest o plamach w różnych odcieniach zieleni a jedynie to mi się kojarzy Smile

)

Asmeha

Zależy kiedy. A na zdjęciu ten płaszcz wygląda jak przebranie włochatego potwora

Bayoo

Miałabym wrażenie, że strasznie szeleści. Tak samo jak te siatki paintballowców, w które wtykają liście, trawsko i inne elementy otoczenia. Razz

G.

Rexus Maximus

Stereotyp kamuflażu teraźniejszego:
Zatknięte w hełm gałęzie, kurtka moro, spodnie moro, skóra wysmarowana błotem i jestem komandos.

Asmeha

No. Ale jak wszystkie kamuflaże są takie same to można łatwo się nauczyć odróżniać ich od otoczenia . . .

Bayoo

Zasadniczo kamuflaż to nie tylko ubranie, bo wtedy wystarczyłoby to, o czym pisze Willu, ale również pewne zachowanie, umiejętność wtapiania się w otoczenie Razz

Bo w zasadzie idąc twoim tokiem rozumowania Zwiadowcy nie powinni być tak dobrzy, w końcu wszyscy znali te ich charakterystyczne peleryny, a zawsze udawało się im podejść niepostrzeżenie.

Rexus Maximus

No i bardzo nieprawdopodobne wydaje mi się to ich "miganie" tej peleryny. Ale cóż: fantastyka.

Balkan

A co do peleryny to pamiętam, że jakiś czas temu (no dobra, dawno) widziałem porównanie płaszcza moro i takiego innego.
Efekt zniewalający. Ten sam żołnierz w tym samym miejscu, a wręcz się rozpływał w oczach (ten w dziwnym).
To była taka dziwna peleryna imitująca cienie itd.

Simsia · Gość

Kilka postów wcześniej była mowa o kupnie takiego płaszcza. Wisałam w wyszukiwarkę na Allego "pałatka" i było kilka propozycji, w tym również takie ja mieli zwiadowcy. Ale nie jestem co do tego pewna, lepiej sami sprawdźcie.

Asmeha

To napisz może link, Simsia.

lady Pauline

Sądzę, że tak.Strój to jedno, a ciche poruszanie się i odpowiednie wykonywanie ruchów to drugie. Oczywiście jest w tym też troszkę fantezji ale ... to nie jest zupełnie niemożliwe