Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brązowe Oczy
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 24 Paź 2010
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: z Wszechświata Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:53, 16 Maj 2013 Temat postu: Dlaczego po prostu nie odjechał? |
|
|
Jak każdy haltorządny fan "Zwiadowców", czytałam sobie dzisiaj początek trzeciej części, pomijając upiornie nudne rozdziały o Willu i Evanlyn. Nagle przypomniałam sobie o pewnej kwestii, która zaczęła mnie nurtować dawno temu, zanim o niej zapomniałam na lata. Mianowicie: dlaczego Halt po prostu nie wyjechał z Araluenu, nic nikomu nie mówiąc i nie zaczynając tej sprawy z rodowodem Duncana? Mnie przychodzą do głowy tylko dwa wyjaśnienia:
a) Naprawdę się wkurzył i obrażanie Duncana bardzo go bawiło (nazwał go tchórzem, bo król nie chciał udzielić mu audiencji, itd.). Jednak to mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę, jak potem cierpiał z tego powodu.
b) Za samowolne udzielanie sobie urlopu (dezercja?) były jeszcze większe sankcje niż za oczernianie władcy. Też nie za dobre wytłumaczenie, ale to przynajmniej możliwe.
A wy co o tym myślicie?
Nie wiem, czy był taki temat, ale co tam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Brązowe Oczy dnia Czw 22:54, 16 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tris
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 08 Lut 2012
Posty: 531
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z okolic Warszawy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 7:11, 17 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Ja jestem raczej skłonna uwierzyć w opcję drugą. Może gdyby Halt nic nikomu nie mówiąc wyjechał, to zostałby uznany za wroga Araluenu? A tego to by nasz kochany Halt na pewno nie zniósł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ksssa
Podpalacz mostów
Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:02, 17 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
B jest bardziej prawdopodobnie ale kto rozgryzie kiedyś Halta? To tak jakby ktoś chciał zrozumieć kobiety. XD Niemożliwe. Gdyby po prostu odszedł Duncan nie mógłby mieć pewności czy będzie mógł mu później zaufać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
xThauron
Admin
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 1067
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: The Middle Earth Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:29, 17 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
W sumie ciekawa kwestia. Niby opcja druga bardziej prawdopodobna. Ale teraz tak: czemu przykładowo nie poszedł do Crowleya czy kogoś i nie poprosił o zwolnienie z bycia zwiadowcą. Nie musiałby nie potrzebnie smucić/wkurzać króla, a dostał by to co miłemu co chciał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
merlin0
Sierota
Dołączył: 23 Kwi 2013
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:34, 17 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Halt prosił Crowleya wielokrotnie aby mógł wyruszyć w pogoń za Skandianami, lecz ten mu odmówił bo mają kłopoty w Królestwie. Halt nie chciał sam uciec bo był Zwiadowcą. Za ucieczke ze służby czyli dezercje w tamtych czasach karano śmiercią przez kata, na forum przy wszystkich. Halta nikt nie zrozumie, bo Halt jest super pomysłowy i przewidział że król mu wybaczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ksssa
Podpalacz mostów
Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:56, 17 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Halt nie przewidział, że król wymyśli roczną banicję. Pewnie po tym wszystkim, kiedy zostawi Willa myślał, że wyjedzie do Galii, Hibernii lub gdzie go dusza poniesie. ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
GAROT
Strzelec do tarczy
Dołączył: 13 Maj 2013
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:14, 17 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
W sumie to przewidział, jeżeli dobrze pamiętam do Gill jak się żegnał z Halt'em zapytał się dlaczego to zrobił. Mentor mu nie odpowiedział, to chyba mówi samo za siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ksssa
Podpalacz mostów
Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:19, 17 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Tylko ja pamiętam doskonale, że Halt był zaskoczony kiedy się dowiedział o rocznej banicji. Szczególnie, że w ŻADNYM kraju czegoś takiego nie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
GAROT
Strzelec do tarczy
Dołączył: 13 Maj 2013
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:24, 17 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Był zaskoczony tym że nie na wieczną banicje, Duncan zmienił tą tradycję jak to nazwał, bo przecież na żadnym papierku nie było napisane że banicja musi być dożywotnia. Pamiętam doskonale jak jego ?sekretarz? czy jak mu tam, był tym obużony i nie mógł z tym nic zrobić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ksssa
Podpalacz mostów
Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:34, 17 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Przecież cały czas o tym piszę! Ty tylko wyskoczyłeś, że niby wiedział, iż nie zostanie wygnany na zawsze. liczył tylko na to, że król go nie zabije, ale wygna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
GAROT
Strzelec do tarczy
Dołączył: 13 Maj 2013
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:39, 17 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Chodzi mi cały czas o to. Nie pisałem że wiedział o rocznej banicji ale iż przewidział ogólnie o wygnaniu albo ja cię nie rozumiem, albo ty mnie. W sumie nie ważne
Chodzi i tak o banicję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:26, 17 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
A ja jestem niemalże święcie przekonana, że gdzieś w książce było to opisane. No, przynajmniej z perspektywy kogoś innego, kto rozmawiał o zachowaniu Halta. I z pewnością bardziej skłaniali się wtedy ku tej drugiej opcji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Brązowe Oczy
Podkuchenny u Halta
Dołączył: 24 Paź 2010
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: z Wszechświata Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:59, 17 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Ja niczego takiego sobie nie przypominam, ale jak znajdziesz, to koniecznie zapodaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mudancicha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 2965
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:17, 17 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, nie mam książki, może to moja wybujała wyobraźnia, ale odnoszę wrażenie, że coś gdzieś o tym czytałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ksssa
Podpalacz mostów
Dołączył: 23 Mar 2012
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 38 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:42, 18 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Ducan rozmawiał z Corwleyem lub Anthonim o tym, co może siedzieć w głowie Halta. I król stwierdził, że dowiedzą się pewnie kiedy on wróci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karel
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:18, 20 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Halt potrzebował pewności, że wróci do korpusy. Inaczej przyboczni króla uznali by to za dezercje i była by lipa z powrotem i szkoleniem Willa. Sam król i Crowley by przymknęli oko na taką samowolkę, ale przecież Duncan wydawał prawomocne wyroki i zarządzenia przy gronie kilkunastu nielubiących Halta możnowładcach. Powrót w szeregi Elitarnego Korpusu musiał król zatwierdzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciekk76
Sierota
Dołączył: 08 Maj 2013
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:15, 22 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Również uważam, że druga opcja jest bardziej realna. Korpus dla Halta to świętość i nigdy by nie zdezerterował ani nie przeciwstawił się rozkazom Corwleya. A Will to przyjaciel, którego traktował jak syna i jako również za swojego ucznia czuł się odpowiedzialny. Obarczał siebie za to, że Skandianie go porwali. Halt stanął przed bardzo wielkim dylematem i jak to można się było po nim spodziewać znalazł wyjście. A dzięki swoim zasługom upiekło mu się z tylko roczną banicją, a nie dożywotnią. Farciarz. Tego się nie spodziewał
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Werak
Porwany przez Skandian
Dołączył: 24 Lip 2013
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z Sochaczewa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:12, 28 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z maćkiem. Ale przecież mógł jeszcze poprosić Crowleya, żeby go wyrzucił z Korpusu. Moim zdaniem wiedział, że Crowley i tak by tego nie zrobił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BraveArcher
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 05 Sty 2014
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:25, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Zapewne nie można było wtedy sobie tak po prostu odjechać z miasta.
A w ogóle musiał powiedzieć , że wyjeżdża by nie zaczęto siać paniki z powodu jego nieobecności. Król mógłby niepotrzebnie szukać go (można by pomyśleć , że został porwany jeśli go nigdzie nie ma i nikt o tym nic nie wie)
A jeszcze przecież Halt jest człowiekiem uczciwym i honorowym , musiał zameldować nieobecność królowi ( tym samym zwalniając się ze służby).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|