Błąd w nazwisku?

Bartolomeo

Mam pytanie. W moim wydaniu "Zwiadowcy.Czarnoksiężnik z północy" na str.17 jest człowiek o imieniu Jack Buttle. Wiadomo, że jest to były właściciel Panienki, ale dlaczego w później nosi imię John?

Czy tylko z moją książką jest coś nie tak, a może błąd autora?

Gil-galad · Gość

Nie mam pojęcia. Właśnie pożyczyłam książkę koleżance, więc nie mogę sprawdzić, ale wydaje mi się, że od początku miał na imię John.
No ale autor mógł się pomylić-w końcu jest tylko człowiekiem.

Bartolomeo

U mnie na 17 str. jest Jack Buttle a póżniej już do końca np. na 35 lub 108 jest John.

mudancicha

Eeeęęę... Nie wiem w czym rzecz, też nie mam książki, ale wydaje mi się, że tam cały czas był John...

Yami

U mnie również jest ta zmiana imienia z Jack na John. Może autor najpierw dał mu to pierwsze imię, ale po pewnym czasie stwierdził, że John lepiej pasuje i po prostu zapomniał zmienić na wcześniejszych stronach?

seszen_95

U mnie też pierwszym razem jest Jack, a potem John, ale czytając książkę jakoś nie zwróciłam na to uwagi Very Happy

Bartolomeo

Może być tak jak mówi Yami. Wogóle też z początku tego nie zauważyłem ale czytałem to już ze 3 razy

ZwiadowcaQ

Albo błąd w tłumaczeniu albo autor się pomylił.

Gil-galad · Gość

Czy to w ogóle ważne?

Abelard

Myślę, że zapomniał- wydawca czy autor- jak napisał nmajpierw. Jak ze złotymi liśćmi dębu.

Bartolomeo

OK po prostu myślałem że moja książka jest dziwna

Raqasha

Też nie zwróciłam na to uwagi. Według mnie błąd przy wydawaniu albo autora. Wink

Gość

u mnie na początku też jest Jack potem John Butlle. Według mnie Jack nie pasuje do nazwiska

Bartolomeo

Tak samo mi się wydawało. Nie wiem ale John lepiej pasuje. Jest takie... no nie wiem, tajemnicze

Skorpion

Każdy popełnia błędy...

To pewnie błąd w tłumaczeniu....Trzeba sprawdzić w angielskiej wersji..

Wyrwij

U mnie tak samo, u każdego, jak widać. Ale pewnie tłumacz musiał się pomylić.

kondrad16

No, zgadzam się z Wyrwijem.

LadyPauline26

On na pewno ma na imię John skoro tylko raz mówiono o nim Jack... więc po co się nad tym rozwodzić?

Jenny

Wystąpił błąd autora lub tłumacza.
Jak dla mnie temat do zamknięcia. Bo co się rozpisywać i nabijać posty takimi wypowiedziami: 'Tak! U mnie też tak jest!'?