Alsejasz

Will Spod Mostu To ja

Zastanawia mnie pewna kwestia. Skąd wieśniacy biorą złoto i klejnoty dla Tennysona? Wiem że było ich dużo ale jednak to zawsze biedni wieśniacy. Jak wy myślicie?

Lilianna

Może w spadku po rodzinie?

Will Spod Mostu To ja

Możliwe, chociaż z drugiej strony wszyscy mieli bogatych wujków w Ameryce?

Tomcio

Haha. Jestem za wersją Willa spod mostu Smile

A tak serio to przecież zawsze ludzie mają jakieś pieniądze/złoto na czarną godzinę. A skoro wszyscy oddali to trochę się uzbierało.

Flexor

Mnie też to dziwiło. Zwykli wieśniacy mają złoto lub inne kosztowności? Można stąd wnioskować że, Araluen ma bardzo bogatych wieśniaków... .

KA268

A w średniowieczu kto płacił podatki dla panów ziem? Kościół? nie. Oczywiście wieśniacy którzy zarabiali głównie na handlu tym co uprawiali.

Mihex

Złoto to nie tylko samorodki czy też sztabki. Przez złoto można też rozumieć pieniądze (jak wiadomo wtedy były tylko monety), złote przedmioty i różne tego typu "klejnoty rodzinne"- chyba w każdej rodzinie jest jakiś wartościowy przedmiot, który jest w rodzinie od pokoleń i ma jako taką wartość i jakby tak uzbierać pieniądze, przedmioty itd. mogło wyjść tego sporo, ale pewnie mieszkańcy mniejszych wiosek mogli je wytracić szybko i swoje wioski "tracili" szybko, bo tam dużo tego nie mogła było uzbierać (nie mówię tu o Sisley, które było małe, ale bogate). W książce pokazywali zazwyczaj jak radziły sobie większe wioski/miasta jak np. Mountshannon mogły dłużej płacić haracz.

Flexor

No takie Mountshannon to rozumiem. Było całkiem sporej wielkości. Ale te miasteczko z 9 tomu... .

Gothor12

Może dostali w spadku. Może wygrali w karty, a może atakowali kupców.

Kasel

Spytajcie się Flanagana Razz

.

kuba

Dobry pomysł Kasel? Ale kto zna jego e-mail?

Martin9

"spytajcie się Flanagana" - uniwersalna odpowiedź na każde pytania Razz

Lepiej zbierzcie pytania i wyślijcie - kiedyś już był wysyłany do niego e-mail, więc nie powinno być problemów

mudancicha

No i co, że był wysłany? To nie znaczy że trzeba się go pytać o każdą jedną pierdołę, którą zauważymy. A czy pieniądze, zwłaszcza w książkach, zawsze muszą mieć podane konkretne źródło? Wiecie, wg mnie Flanagan w ogóle nie martwił się pisząc o tym, że wieśniacy dawali kosztowności Tennysonowi, skąd oni je brali. Jak Mihex wspomniał, każdy miał jakieś kosztowności, czy to biedny, czy niewiele bogatszy.

pokemon

Również zastanawiała mnie ta kwestia i nie wierze że wieśniacy mieli aż tyle kosztowności. Gdyby byli tak bogaci to każda wioska miała by kasztel, a ludzie nie mieszkali by w starych chatach.

Aayla_Secura

Coś na czarną godzine na pewno mieli, ale chyba nie tyle, że na te świątynie starczało. Chyba, że nie którzy robili na czarno. A z tym e-mailem to dobry pomysł... ale on chyba nie zna polskiego, chyba, że ktoś z was zna jego język narodowy albo genialnie angielski(o ile on zna) to nam przetłumaczy. Smile

krzysiek199720

Wieśniacy w ciągu wielu lat na pewno uzbierali nie małe oszczędności. W tym wypadku jest to złoto.

Nidao

Castagiro

To nie tyle chodzi o to kto dotarł tam pierwszy tylko jaki język jest tam panującym i dominującym. Cóż za ignorancja.

Nidao

Australijski - odmiana angielskiego ... Tylko niektóre słowa inne ...

Castagiro

Wiem, mój post skierowany był bardziej do Aayla. W szczególności zdanie "Cóż za ignorancja."

eloole

Mogli w pobliżu mieć jakąś kopalnie czy coś albo może to złodzieje?
100 ludzi oskubać to koks, ale 400 to już przesada musieli by mieć tyle mułów żeby to nosiły uuu może Dukan dawał biednym a zabierał bogatym jak Robin Wood znany jako Hood. Tak przeczytałem to z książki. Smile

zosiaczek1111

Można stąd wnioskować że, Araluen ma bardzo bogatych wieśniaków... .

Aasiaa

Niekoniecznie bardzo bogatych, przecież Tennyson miał popleczników w wielu miejscach, a wieśniaków którzy mu uwierzyli i płacili też było dużo, jakby każdy dał trochę tego złota, to mu się uzbierało.

Castagiro

Czy w 10 tomie jest mowa o Aralueńskiej mieścinie płacącej Tennysonowi?
W poprzedniej nie było takowej toteż dlaczego mówicie o Araluenie skoro Odszczepieńcy panoszyli się w Hibernii? Ta mała wioska na wyspie gdzie był Araluen nie podlega Duncanowi toteż nie piszcie jakby była.

SirDamian

Castagiro,ale w 9 tomie byli w tej małej wsi Aralueniskiej.Tam ich była setka a Tennynos uzbierał spory majątek.