Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wyrwij
Strzelec do tarczy
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:51, 02 Lis 2009 Temat postu: Wasze opinie o czwartej części Zwiadowców |
|
|
Tu piszcie, co wam się podobało, a co nie. Co was rozbawiło, a co wzruszyło do łez.
...to ja zacznę
Mi się najbardziej podobał wątek, kiedy Halt i Horace odnaleźli Willa i Evanlyn. To było tak wzruszające
Chyba pięć razy czytałam tę stronę(rozdz. 9 str. 84, pierwszy akapit)
Fajne było też współczucie Halta dla Willa- takie niespodziewane. O, O i jeszcze to, jak Halt skinął głową do Willa, gdy się dowiedział jak przestraszył rosłego skandianina na wysepce Skorghijl. No i jeszcze o Wyrwiju ... no po prostu ACH!!!
Przepraszam, że tak długo, ale krócej o tym się nie dało
Piszcie, piszcie !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nimrodel
Jr. Admin
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:47, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Taak, moment, w którym Will przywitał Halta, a Halt Willa po długiej rozłące był genialny! ;] No i jeszcze ten, kiedy Erak próbował jeździć na koniu. xD Cudne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ellenai
Gość
|
Wysłany: Pon 17:18, 02 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Napiszę, jak dostanę wreszcie tę książkę!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wyrwij
Strzelec do tarczy
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:57, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
O tak Nimrodel, Moment, w którym Erak jeździł na koniu był komiczny.
Przypomniałam sobie jeszcze scenę, jak wszyscy wracali do Araluenu i król Duncan, mimo że Haltowi zostały jeszcze trzy tygodnie banicji, chciał by ten wrócił, bo zasłużył się dla królestwa itd. A Halt, czego po nim się bym niespodziewała, jemu poleciała łza z oka. To było coś. Od samego początku wiedziałam, że Will będzie chciał się dalej uczyć, aby zostać zwiadowcą.
Moim zdanie ta część była świetna, O i jeszcze to, jak Halt płynął ze Skandianinami do Temudżeinów, jak planowali podstęp. Myślałam, że się poryczę ze śmiechu, gdy czytałam, opis wyglądu Halta w ... Skandyjskim stroju wojownika i w hełmie z rogami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
garfildek11
Sierota
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:21, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Świetna książka ;]Moim zdaniem najśmieszniejsze było jak Halt i Horace kłócili się o to, że Horace chciał zadać pytanie, a potem go nie pamiętał. Wzruszył mnie moment, gdy Will podbiegł i przytulił Halta na powitanie Nie, no.. super była sama bitwa, nie wiem dlaczego, ale gdy Will tak świetnie dowodził łucznika to, aż mnie duma rozcierała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wyrwij
Strzelec do tarczy
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:54, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, to było wspaniałe, Will znakomicie wyszkolił swoich łuczników.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimrodel
Jr. Admin
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:19, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A mnie podobał się jeszcze moment, kiedy Halt wpakował Slagora w kłopoty. xD No i słusznie - należało mu się! ;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wyrwij
Strzelec do tarczy
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:58, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
O tak, należało mu się!
No i godna pochwały jest postawa Cassandry
Ale wciąż chce mi się śmiać z Halta przebranego za Skandianina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nimrodel
Jr. Admin
Dołączył: 10 Sie 2009
Posty: 2059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:01, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A mnie się imię Cassandra nie podoba jakoś... Według mnie do księżniczki bardziej pasowałoby imię Evanlyn, a Cassandra już totalnie kojarzy mi się z Antyczną Grecją, a jak wiecie, ja wolę Spartę, a nie... Troję...
[ale to tak na marginesie]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nidao
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 22 Paź 2009
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:26, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Pogadamy za kilka dni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karen
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 563
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:50, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie moment powitania Halta i Willa po tak długiej rozłące. Płakałam z wzruszenia. Następnie końcówka, najpierw, gdy uniewinniono Halta, a potem - gdy Will odrzucił propozycję króla Duncana.
Ze scen humorystycznych - bez wątpienia ucieczka Halta i Eraka przed Temudżeinami. Wybuchnęłam głośnym śmiechem, czytając, jak zwiadowca uderzył konia Skandianina swoim łukiem i jaki był tego efekt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mastero
Podrzucacz królików
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Świętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:03, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Mój ulubiony moment to Halt przebrany za Skandianina
oraz ucieczka przed Temudżeinami.Ta część jak dotąd była chyba moją ulubioną ponieważ doprowadziła mnie do łez i było dużo akcji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ellenai
Gość
|
Wysłany: Pon 11:36, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No dobra, obiecałam, to piszę.
Mam kilka ulubionych scen i jedną, kóra mnie znudziła.
Ulubione to: rozmowa Halta i Horacego o zadaniu pytania (fragment, który jest tutaj jako oficjalny, wiecie, o co chodzi), przy którym ryczałam ze śmiechu, oczywiście powitanie Halta i Willa, scena, jak Will szkolił i dowodził łucznikami i pół przedostatniego oraz cały ostatni rozdział.
Scena, która mnie znudziła, to ten zwiad Halta i Eraka u Telmudżeinów.
Will mnie trochę zdenerwował. Evanlyn czy też Cassandra zrobiła wszystko, co w jej mocy, aby móc się z nim częściej widywać, a on tę szansę odrzucił. Ta biedna dziewczyna się w nim zakochała, a on bezczelnie ją odtrąca, bo kariera zwiadowcy jest dla niego ważniejsza! Ech, mężczyźni!
Ostatnio zmieniony przez Ellenai dnia Czw 10:36, 17 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Erak
Gość
|
Wysłany: Wto 18:30, 10 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Najlepsza była bitwa z Temudżeinami...
No i smutne zakończenie też było ładnie napisane.
Zarąbista książka.
S.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kimi563
Sierota
Dołączył: 16 Gru 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Araluen Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:38, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Ja pękałem ze śmiechu podczas opisów wyglądu Halta w stroju Skandian i jak Erak prawie spadał z siodła w ucieczce przed Temudżeinami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adirael
Podpalacz mostów
Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 990
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:29, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Podobnie jak Erak uważam, że najlepsza była bitwa, a szczególnie końcówka, gdy Horace wychodzi zza nasypu i walczy sam z Temudżeinami, a potem dochodzi do niego Will. Świetna scena. Ciekawa też była końcówka. Myślałem jednak, że Duncan da coś Haltowi, niezbyt wielkiego, ale coś. Tytuł rycerza dla Horacego do przewidzenia, ale mimo tego przyjemnie mi się o tym czytało. A co do Willa to za bardzo przypominało końcówkę I tomu. Najpierw propozycja, potem radość, następnie wspomnienia i rozważanie i na końcu odmowa. Uważam, że to jest najlepsza część z serii "Zwiadowcy".
Ev.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Raqasha
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ś-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:17, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Mnie najbardziej w książce podobały się fragmenty kiedy Will przywitał Halta, Erak jeździł na koniu oraz ten, w którym Halt był przebrany za Skandianina. Tak jak Adirael uważam, że to była najlepsza część.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Raqasha dnia Śro 21:19, 02 Lut 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wyska
Sierota
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:08, 02 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
A mnie powalił fragment opisujący bohaterstwo Oberjarla..Mam zresztą ten fragment w podpisie..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kertis
Gość
|
Wysłany: Śro 21:09, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
A ja mam odwrotnie niż wy. Najmniej podobała mi się księga 4, a najbardziej 3. W 4 moim zdaniem pod koniec za dużo walki było.
A reszta mnie nużyła . Za to 3 boska !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adirael
Podpalacz mostów
Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 990
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:21, 20 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
No i właśnie (wg mnie) walka była najlepsza, ale nie będę kwestionował twojego zdania. Każdy może miec swoje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenny
Porwany przez Skandian
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Kalisz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:28, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Ja się zgadzam z... wszystkimi, którzy napisali, że IV jest najlepsza .
Nie będę wymieniać każdego momentu, który by mi się podobał, bo bym musiała spisać tu całą książkę. Ale najbardziej podobał mi się 2 roz. a szczególnie str. 16-18, tj. rozmowa Halta i Horace'go o 'co' (kiedy Horace zapomniał o co miał zapytać).
Moment, w którym Will przywitał Halta mnie wzruszył. No i jak Erak jechał na koniu, a Halt sprawił, że w zaskakująco szybko przyśpieszył galopu, że się tak wyrażę. Nie mogę zapomnieć rozdziału w którym Slagorn powiedział Ragnakowi, że Evanlyn to naprawdę Cassandra. A ten cytat mnie powalił:
'- To prawda - przyznał. - Lecz w ciągu najbliższych dni niejedno może się zdarzyć. Możesz polec w bitwie, polec może także Erak. Albo i ja. Albo wszyscy trzej możemy zginąć. A prócz tego w tej chwili przede wszystkim zależy mi na tym samym, co tobie: by odesłać Temudżeinów tam, skąd przyszli. Bo widzisz, oberajlu, jeśli podbiją Skandię, wkrótce napadną na Araluen. Tymczasem ja też przysięgałem bronić mojego kraju - uśmiechnął się ponuro. - Mamy tu, jak widać, jeszcze jedną przysięgę. Psiakrew, co nas wszystkich odurzyło, by z takim zapałem przysięgać oraz ślubować?'
No walka... Echem, echem... Bitwa o Skandię była świetna. Jak Will i jego oddział strzelali tymi salwami... Tak... To było piękne *rozmarzyła się*. Ogólnie cała bitwa była niezwykła.
Dwa ostatnie rozdziały są moimi ulubionymi. I twierdzę odwrotnie niż Ellenai. Dobrze, że Will zrezygnował z nagrody Duncana, bo jeśli Will ma być z kimkolwiek to tylko i wyłącznie z Alyss! A Evanlyn czy też Cassandra może się zadowolić Horace'm (samobójca jeden! O!).
A na zakończenie zdumienie sir Rodney'a gdy zobaczył Horace'go:
'- Przecież jest, tam. - Pokazał palcem, a wówczas ujrzał coś, co zdarzało się widzieć niewielu: sir Rodney, zdziwiony, rozdziawił usta.
- Do kroćset! Toż to teraz olbrzym! - zdumiał się.'
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jenny dnia Czw 13:29, 21 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
FAN WILLA
Sierota
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:54, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Jak na razie najlepsza (jak dla mnie) część!
Strategia była świetna i ten pomysł z tarczami!
E!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Longer
Sierota
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:07, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Mi podobał się opis jak Halt wchodził w "trans" gdy strzelał zza drzewa i ostatnie słowa w książce o oświetlonym zamku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:35, 15 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Niemożliwe że jeszcze tego nie napisałam..a jednak ; p
Najlepszy opis bitwy! Po prostu nieziemski! Aż można było odczuć tą szybkość podejmowanych decyzji, napięcie...krótko: wow! Od bitwy pod Helmowym Jarem nie czytałam równie dobrego opisu (choć mam tu na myśli jedynie tego rodzaju bity, a nie jakieś wojny z bronią palną itp.) ; )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
alyss_55
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Ruda Śląska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:39, 20 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Według mnie najlepsze momenty to rozmowa o "co" Halta z Horacem, ucieczka przed Temudżeinami, spotkanie Willa z Haltem (przeczytałam chyba z 10 razy), wpłynięcie statku z Willem, Evanlyn/Cassandrą, Haltem, Horacem i Erakiem. Bitwa też całkiem niezła. Ogólnie cała książka fajna
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez alyss_55 dnia Sob 13:40, 20 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|