Wasze opinie o czwartej części Zwiadowców

Horace17

Część najlepsza ! Najlepsza była bitwa bardzo ciekawie opisana.

Alice

Will z Redmont

Scena walki była ciekawa. Jednak chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej o tych Temudżeinach.

Aayla_Secura

halt w stroju Skandian chyba wyglądał dość dziwnie. przynajmniej jak przeczytałam bratu to pękał ze śmiechu i nie mógł się pozbierać Wink

Zuzana

W czwartej części najbardziej podobały mi się opis wyczynów Eraka na koniu

i opis Halta w stroju skandianina. Rozbawiło mnie to do łez. A wzruszający moment w tej książce to gdy Halt i Will spotkali sie po raz pierwszy po tak długiej rozłące Ooooo

Annabeth

Czwarta część jest według mnie najlepsza

Nieźle się przy niej uśmiałam, a opis bitwy był świetny!

suchamysz

Podobało mi się,że Will dowodził oddziałem łuczników.Fajna część.

Zuzana

A i bitwa genialna po prostu. Gdyby nie łucznicy Willa ze Skandianami było by krucho.

Nerezza

Bardzo lubię to, że mimo tego, że akcja jest tak rozciągnięta, nie nudzę się czytając te książki, więc w ogóle mi nie przeszkadzało to, że Halt się "nie wyrobił". Tylko wybranie Eraka na dowóce, jakoś mi podjeżdżało inną serią, ale ja tak w każdej serii znajduję podobne momenty Smile

Ogólnie bardzo mi się podobało, tylko dziwiłam się Evanlyn, że nie mogła zrozumieć zachowania Willa, ale cóż.

Kasel

Czy zauważyliście, że Halt podczas podróży z Horacem był wyjątkowo mało tajemniczy? Odniosłam wrażenie, że z rozmawiał z nim nawet bardziej otwarcie, niż z Willem. Co wy uważacie?

Nie ma potrzeby tworzyć na to osobnego tematu - przeniosłam twój post.
A.

Nerezza

Pamiętam, że sam Halt to zauważył, ale po prostu otworzył się trochę bardziej. Przebywał z Willem, który był gadułą, a potem sądzę brakowało mu tego, do takiego stopnia, że tak się zachowywał.

Skandian

Czwarta części była miłą odmianą po 3. Zupełnie inne klimaty, wreszcie złączenie dwóch ekip. Wyzwolenie z nałogu Willa i przede wszystkim opis bitwy.
Dla mnie 9+/10 najlepsza część.

Freaky

Racja to najlepsza część, ale również najśmieszniejsza.
Najlepsza była ucieczka Eraka na koniu przed Temudżeinami oraz kłótnia między Haltem a Horacem o ,,co"

-Will-

Ogólnie to fajna część. Bitwa bardzo fajnie opisana i ciekawa. Nie nudziło mi się podczas czytania. Jedna z najlepszych bitew jak dla mnie. Fajnie by było gdyby Flangan opisał więcej takich starć. Oczywiście książka bardzo fajna i jest u mnie na 3 miejscu ze wszystkich dotychczasowych tomów.

szymekp8

To jest chyba najlepsza część którą czytałem! Czytam tą część 5-ty raz i nie moge się nadziwić ,ale najlepsza była właśnie wojna zadziwił mnie ten pomysł o oddziale 'łuczników-niewolników'. To poezja a nie książka

Wyrwijka

Najlepsza była ucieczka Eraka na koniu przed Temudżeinami oraz kłótnia między Haltem a Horacem o ,,co".

eloole

Mi podobało się to że Halt poświęcił się banicją za swojego ucznia oraz jak Halt pokonał w pojedynku jak mu tam nie pamiętam. Trochę się nudziłem jak Will miał zioło cieplaka
Nic mnie szczególnie nie wzruszyło. Smile

Fan zwiadowców

Ta bitwa była super, książka też. Dużo chumoru i wogóle.

marekmafia2

narazie najlepsz część ze wszystkich.
Fajne było to jak Halt i Horacy znależli Willa i Evanlyn.
Następnie fajne było to jak Halt płynął po Temudżeinów.
I na koniec Walka skandianów z Temudżainami. Smile

Rousanti

Jestem po 4 częściach, czytam piątą. I jak na razie muszę stwierdzić, że Bitwa o Skandie jest chyba moją ulubioną częścią. Wielki powrót Halta! <3
No i bardzo dużo akcji tu było. Co jak dla mnie jest wielkim plusem.

Ghulon

Rewelacyjna bitwa

Tomcio

Coś więcej? Tylko dwa słowa?
Ja sam uwielbiam bitwy i dlatego ta część jest jedną z moich ulubionych.
Podobali mi się Tamudżeinowie. Znakomici wojownicy..

Ghulon

Will świetnie dowodził łucznikami

anonim

Najbardziej podobała mi się kłótnia o co i dyskusja o zfałszowanej pieczęci.

willk

Czwarta część jest jedną z lepszych części "zwiadowców". Wiecie że orginalna wersja ma nazwę "Oakleaf Bearers" co znaczy między innymi "Pod znakiem dębowego liścia". Fajnie ,że zawarto pokój ze Skandią, ponieważbardzo spodobali mi się niektórzy Skandianie.