Wasze opinie o czwartej części Zwiadowców

Warwick · Wysłany: Sob 14:09, 20 Mar 2010 Temat postu:

Racja, rozmowa na temat "co" po prostu mnie rozwaliła.

Nahya · Wysłany: Nie 2:07, 21 Mar 2010 Temat postu:

ahahah! Racja! Właśnie sobie przypomniałam ten motyw - był świetny : )

Wyrwij · Wysłany: Nie 15:03, 21 Mar 2010 Temat postu:

Tak, rozmowa"co co?" była śmieszna.
I reakcja Halta...

lukin56 · Wysłany: Śro 9:16, 24 Mar 2010 Temat postu:

Dla mnie też było wiele świetnych momentów, np: humor Halta kiedy szli do obozu Temudżeinów, czy opis walki oberjarla (dawnego). Co wy gadacie! Horace i Cassandra? On kocha Jenny, a Cassandrę traktuje jak przyjaciółkę. (Przynajmniej według mnie).

Warwick · Wysłany: Śro 10:41, 24 Mar 2010 Temat postu:

On kocha Jenny? A skąd ty to wywnioskowałeś?

Adirael · Wysłany: Śro 10:50, 24 Mar 2010 Temat postu:

Może stąd, że w I tomie było wspominane, że Horace'owi najbardziej zależy na uznaniu Jenny i takie tam.

Raqasha · Wysłany: Śro 15:26, 24 Mar 2010 Temat postu:

Mnie też się wydaje, że woli Jenny Very Happy

N.

Jenny · Wysłany: Czw 18:37, 25 Mar 2010 Temat postu:

Oj! No oczywiste, że się zakochał w Jenny (ej, no. Żeby od razu kochał?). Ale sądzę, że ciągnie go też do Cassandry i nie zdziwiłabym się, gdyby okazało się, że później będą razem.

(SAMOBÓJCA!)

Ellenai · Gość

Ej, no, rycerz nie ożeni się ze zwykłą kucharką! To by był mezalians!

Adirael · Wysłany: Czw 18:55, 25 Mar 2010 Temat postu:

No ale gdyby w przyszłości została Mistrzem Szkoły Kucharskiej to by chyba coś znaczyło. Czy się mylę?

Ellenai · Gość

No nie wiem... Wciąż będzie należała do służby... Moim zdaniem Cassandra bardziej tu pasuje.

Jenny · Wysłany: Czw 19:08, 25 Mar 2010 Temat postu:

No wiecie, w końcu Horace to taki miły, wspaniały i waleczny rycerz, więc może nikt nic nie powie na temat związku H&J? (Kurde, jak ja go nie lubię!)

Nahya · Wysłany: Czw 19:48, 25 Mar 2010 Temat postu:

Jeśli by została mistrzem to chyba wyglądało by to jakoś inaczej...

Jenny · Wysłany: Pią 15:18, 26 Mar 2010 Temat postu:

Trzeba jeszcze pamiętać o tym, że Chubb'a ciężko 'wykopać' z jego stołka z napisem 'NAJLEPSZY KUCHMISTRZ W ARALUENIE' Very Happy

.

Nahya · Wysłany: Pią 15:25, 26 Mar 2010 Temat postu:

Póki co Jenny może być jego zastępczynią ; )

Jenny · Wysłany: Pią 15:29, 26 Mar 2010 Temat postu:

I chyba naprawdę dłuuugo nią będzie xD.

Miguel · Wysłany: Śro 22:17, 31 Mar 2010 Temat postu:

najlepszy był przebrany to było git aha i jeszcze no ten walka zaczepista Smile

A możesz pisać bardziej zromiale? Bo nie można pojąć, o co ci chodzi.E.

Abelard

Rasti

A kto prawi, że nie może Wink

?

Jenny

Prawi prawo, że się tak wyrażę. Przynajmniej Ellenai sądzi, że byłby to mezalians Very Happy

.

Ellenai · Gość

Nie ja sądzę, tylko ówczesne obyczaje....

Castagiro

Dokładnie. Miłość miłością ale niestety, obyczaje, zasady ówczesnego świata nie pozwalają by osoba z wyższych sfer czyli rycerz związał się z prostą dziewczyna. Gorzej! Wręcz służącą! Smile

A co do czwartego tomu to wg mnie o niebo lepszy od poprzednich (5 część jeszcze nie skończyłem). Ciągle coś się dzieje, z wyjątkiem "zimowania" w domku myśliwskim. Akcja jest ciągle rozwijana i się nie zatrzymuje dzięki czemu bardziej wciąga ta część od pozostałych.

Wyrwij

A czy rycerz może się w ogóle żenić? Wybaczcie, że nie wiem, ale wydaje mi się, że rycerz ma tylko Damę Serca...

Ellenai · Gość

Może mieć i żonę, która może, ale wcale nie musi być jego damą...

Castagiro