Wasze opinie o czwartej części Zwiadowców

Flexor

Według mnie ta część była świetna.80-stronowa bitwa którą autor super opisał była dla mnie jednymi z najciekawszych rozdziałów w tomach 1-6. Fajne też było spotkanie Halta z Willem po długim czasie. Szkoda że było dużo rozdziałów typu Will szkoli łuczników.

Ellenai · Gość

kondrad16

A mi się bardziej podoba "Bitwa o Skandię".

Ellenai · Gość

Ten tytuł rzeczywiście bardziej odpowiada treści, ale nie zmienia to mojego zdania, ze "Pod znakiem dębowego liścia " brzmiałoby ładniej. Tylko, że mało kto mnie popiera <chlip>

Halt_

Podobnie jak Adireal uważam że walka była najlepsza.

zw96

A ja podobnie jak Ellenai uważam, że tytuł "Pod znakiem dębowego liścia" jest dużo lepszy niż obecny. Brzmi tak... no nie wiem, ale jest fajniejszy.

mudancicha

Bitwa o Skandię - tak jest prościej i schludniej. Kwadratowy

Drinien

Dokładnie. Uwielbiam walki Very Happy

W ogóle to moja ulubiona część razem z 6.

kondrad16

Mi się wydaje, że "Pod znakiem dębowego liścia" pasuje bardziej do trzeciej części.

Maggie

W czwartym tomie jest bardzo dużo akcji i za to należy się plus;). A co do tytułu to uważam, że "Pod znakiem Dębowego Liścia" bardziej pasuje do 3 tczęści.

Jenny

Czemu? Jak dla mnie tytuł trzeciej części pasuje do trzeciej części, a 'Pod znakiem Dębowego Liścia' mogłoby pasować do części, w której było by opisane dzieje Crowley'a, gdy ten był młodym pełnoprawnym zwiadowcą Wink

.

Kemadus

Siemka! Popieram to co napisała Wyrwij i Nimrodel, a z kolei rozbawiło mnie-cytat:
..."-Nie rób takiej zbolałej miny-rzekł.-Technikę nadal masz dobrą. Trudno jednak się było spodziewać, że utrzymasz formę, spędziwszy całą zimę na lepieniu bałwanków.
-Bałwanków?! -oburzył się Will."...
PS.Sorki że się tak rozpisałem. :/

Drinien

Ha, ha! Bałwanki były cudowne!

PluteX

Bitwa była bezkompromisowa. A i Erak na koniu był świetny. Jedna z najlepszych części.

Ezio

Uważam że to jest bardzo udana część.

Kropki proszę Pana :>
N.

Abelard

Wiesz Nahyo, długo zastanawiałam się, co to za ,,N" xD

Aha, ten cytat jest bardzo dobry. Nie rozumiem tylko, dla czego Halt w ogóle coś takiego powiedział. Nie jest to zbyt miłe.

Może się pomylić z Nim? Ja jestem zielona.. ona niebieska Razz

A tak w ogóle, to mój przyjaciel używa tej literki zamiast mojej ksywki, dlatego fajnie mi się podpisuje teraz

N.

Asmeha

A w któym to było momencie, bo nie mogę sobie przypomniec? (Chodzi mi o ten cytat)

zuza

Poza 'Płonącym Mostem' moja ulubiona część. Szybko się ją czyta, historia wciąga, utrzymuje w jako takim napięciu. Postać Eraka ciekawie się rozwinęła: uczciwy wojownik oddany dobrej (powiedzmy) sprawie, dodaje humoru w niekoniecznie wesołej sytuacji, do tego ta skłonność do pustych przechwałek - poczciwina idealna Very Happy

. No i Halt w dobrej formie, co dla mnie dość ważne : )

Tatery

Mi najbardziej podobała się walka. Najśmieszniejszym momentem była jazda Eraka na koniu._A wzruszające przwitanie się Willa i Halta.

G.

Kemadus

Asmeha, przepraszam, ale nie pamiętam. Pisałem to zaraz po przeczytaniu tego fragmentu. Jak znajdę, to napiszę na PW.

A.

Uwielbiam Willa

Świetna część, zresztą jak wszystkie. Świetny w tej części był Horace i Halt. Trochę się martwiłem o Willa jak szukał Evanlyn. Podpisał w tej części traktat i dostał nazwisko Treaty. A walka była świetna. W ogóle super część!!!

A.

Paula

To nie Will podpisał traktat tylko król. On się do tego przyczynił, dlatego otrzymał nazwisko Treaty.

Asmeha

Taaak? Jakoś nie mogę sobie tego przypomnieć... Sad

Paula

To przeczytaj jeszcze raz czwartą i piątą część. Nie pamiętam, czy to było pod koniec "Bitwy" czy na początku "Czarnoksiężnika"...

Norklash

Najbardziej spodobał mi się opis jazdy Eraka. I do ciekawszych momentów można zaliczyć także odpowiedz *co* na pytanie *co*