Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dragon7132
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chełmno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:02, 30 Gru 2009 Temat postu: Bitwa o Skandię - ulubione momenty |
|
|
Wasze ulubione fragmenty z 4 części "Zwiadowców"
To może ja zacznę :
[...]Towarzysz Halta potrzebował chwili lub dwóch, by przetrawić informację. Następnie Halt dojrzał, że ramiona młodzieńca uniosły się, bo chłopak wziął wdech. Zwiadowca dobrze wiedział, że stanowi to nieomylną zapowiedź kolejnego pytania. Zamknął oczy, wspominając dobre czasy, odległe jak dawne wieki, gdy przemierzał świat samotnie i nie musiał wciąż wszystkiego wyjaśniać.
W skrytości ducha musiał przyznać, że obecny stan rzeczy chyba bardziej mu odpowiada. Jednak czekając na owo kolejne pytanie, musiał zapewne wydać z siebie jakiś niekontrolowany, poirytowany pomruk, bowiem, ku jego zdumieniu, Horace zacisnął usta, a na obliczu młodzieńca pojawił się wyraz determinacji. No tak, chłopak wyczuł zniecierpliwienie i postanowił, że oszczędzi Haltowi kolejnej serii pytań. Przynajmniej do czasu.
W rezultacie Halt zaczął zachodzić w głowę, czegóż to takiego Horace chciał się bezzwłocznie dowiedzieć. Coś przecież pozostało niedopowiedziane i wciąż wisiało w powietrzu. Niedopowiedzenie zakłócało rześką harmonię pięknego poranka. Próbował zignorować to uczucie, ale bez powodzenia. Akurat teraz jednak Horace potrafił zdusić w sobie niepohamowaną zazwyczaj potrzebę zasięgania języka u swego towarzysza.
Halt odczekał minutę, jednak nie doszedł o żaden odgłos, prócz stukotu końskich kopyt i skrzypienia skórzanej uprzęży. W końcu nie wytrzymał:
- No, co?
Wypowiedział pytanie głośniej i gwałtowniej, niż zamierzał; krótka kwestia rozbrzmiała niczym wybuch niezrozumiałego gniewu. Wrzasnął o wiele za głośno, bo gniadosz Horace'a spłoszył się i cofnął zalękniony o kilka kroków.
Korace rzucił starszemu mężczyźnie spojrzenie pełne wyrzutu, uspokoił wierzchowca i znów zrównał się z Haltem.
- Co z czym? - spytał, a wówczas niższy od niego towarzysz podróży westchnął ciężko.
- O to właśnie pytam - rzekł z irytacją w głosie. - Co takiego?
Horace popatrzył na niego jak na kogoś, kto ze szczętem postradał zmysły. Osiągnął tyle, że Halt rozzłościł się jeszcze bardziej.
- Co jakiego? - zdumiał się Horace, nic już nie pojmując.
- Przestań mnie przedrzeźniać! - wrzasnął Halt. - Przestań powtarzać za mną! Pytałem: "co?", więc powiedz mi co. Zrozumiałeś?
Horace rozważał w myśli pytanie przez chwilę lub dwie, po czym odparł rzeczowo:
- Nie.
Halt wział głęboki wdech, przy czym jego brwi utworzyły krzaczastą literę V, a oczy zaczęły ciskać gniewne iskry. Nim wszakże się odezwał, Horace uprzedził go:
- To znaczy , co za "co"? - a następnie by wyrazić się jaśniej, sprecyzował: - To znaczy dlaczego "co"?
Nadludzkim wysiłkiem, odzyskując panowanie nad sobą, acz bynajmniej nie kryjąc przy tym własnej irytacji, Halt wycedził:
- Chciałeś zadać mi pytanie.
Horace uniósł brwi.
- Tak?
Halt skinął głową.
- Owszem. Widać to było po tobie.
- Rozumiem - odrzekł Horace. - A jakie pytanie?
Halta zamurowało i to na dłuższą chwilę. Otworzył usta, zamknął je - otwarł znowu, nim zdołał coś wykrztusić:
- Właśnie o to cię pytałem - warknął. - Spytałem: "co?", bo chciałem wiedzieć, o co chcesz mnie zapytać.
- Nie chciałem cie pytać o żadne "co" - obruszył się Horace, a Halt rzucił mu podejrzliwe spojrzenie. Przyszło mu do głowy, że młodzieniec kpi sobie z niego w żywe oczy i w duchu śmieje się zeń do rozpuku. Jeśliby tak rzeczy się miały, Halt wolałby nie znajdować się w skórze Horace'a. Jednak, spoglądając na szczere oblicze chłopaka oraz wpijając wzrok w niewinne błękitne oczy, uznał, że zbytnio folguje swej wrodzonej podejrzliwości.
- A więc, jeśli wolno mi raz jeszcze użyć tego słowa, o co chciałeś mnie zapytać?
Horace zaczerpnął tchu, ale zawahał się.
- Zapomniałem - wyznał. - A o czm rozmawialiśmy?
- Nieważne - rzucił Halt [...]
[...] tym razem nim [Horace] zdążył zapomnieć lub choćby ugryźć się w język, zawołał:
- A ile jest tych przełęczy?
Zwiadowca gwałtownym ruchem odwrócił się w siodle, by zgromić o spojrzeniem.
- Co? - wrzasnął. [...]
Ten fragment mnie po prostu rozwalił xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Adirael
Podpalacz mostów
Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 990
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:59, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Uwiązali konie na drugim zboczu góry, po czym zaczęli skradac się w dół, ku dolinie. Gdy uszli kilkaset metrów, Halt odwrócił się do Skandianina.
- Czy w tych górach są niedźwiedzie?
Tamten skinął głową.
- Oczywiście. Tylko, że o tej porze roku jeszcze śpią. Dlaczego pytasz?
Halt westchnął przeciągle,
- Ach, nic takiego. Miałem nadzieję, że kiedy Temudżeini usłyszą, jak hałasujesz, wezmą cię za niedźwiedzia.
Erak uśmiechnął się zimno i przeszył rozmówcę morderczym spojrzeniem.
- Jakież zabawne - prychnął. - Chętnie rozłupałbym ci łeb toporem.
Ostatnie zdanie mnie rozwaliło. Hahahahhaa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Orin
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:00, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie rozwaliły oba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elladan
Podpalacz mostów
Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:28, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie tak samo jak Orina, rozwaliły oba, są świetne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adirael
Podpalacz mostów
Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 990
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:37, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
[...] - Kiedy ci powiem, padnij - rozkazał Horace.
- Dobrze! - odparł ponuro Will. - Kto wie, może padnę nawet wcześniej, niż ty mi rozkażesz.
Horace uśmiechnął się mimo woli. Potem, gdy zmusił następnych dwóch napastników, by się cofnęli, zawołał:
-Teraz! [...]
Jak widac Will też ma poczucie humoru
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mielcarz
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:18, 23 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Mi podoba się fragment jak Will mówi:
"Najpierw zobaczyć, potem spać, potem działać"
To było śmieszne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mastero
Podrzucacz królików
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Świętokrzyskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:29, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
No i znowu popieram wszystkich nie umiem się zdecydować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mielcarz
Mieszkaniec zamku Redmont
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:08, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Po prostu wszystko było świetne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jenny
Porwany przez Skandian
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Kalisz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:02, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wszystkie są cudne ! A chyba najbardziej pierwszy fragment . Jak to czytałam w książce, to śmiałam się na głos
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michu96
Sierota
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z POLSKI Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:42, 03 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
poprostu książka jest (w całej swej okazałości) genialna!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Manwe
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:11, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
"A wtedy usłyszał dźwięk z przeszłości, dźwięk dziwnie znajomy i przywodzący mu na myśl długie godziny spędzone w lasach otaczających zamek Redmont.
Z tyłu zanim coś brzękło i zaświszczało gdy ciężki grot przeszył powietrze z niewiarygodną prędkością i siłą. [...]"
Halt powraca:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Warwick
Strzelec do tarczy
Dołączył: 07 Lut 2010
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kutno Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:12, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Dla mnie najlepsza część. Ale najlepszy fragment w niej to gdy Will uczył strzelać z łuku skandiańskich niewolników, i później walka z Temudżeinami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wyrwij
Strzelec do tarczy
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:20, 27 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
No cóż, moim ulubionym fragmentem jest .... hm, chyba nie mam ulubionego fragmentu. Cała książka jest super.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Danielo363
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 14 Lut 2010
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:47, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Caluteńka książka jest super
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nahya
Emerytowany zwiadowca
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 3510
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:05, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Bitwa!!! Rewelacyjna! Wprost niesamowita! Czytałam ją z zapartym tchem! Może dlatego że uwielbiam sceny batalistyczne w książkach fantasy ; )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Husar
Sierota
Dołączył: 10 Mar 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Araluen Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:56, 11 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Taaak, bitwa to był najlepszy fragment. Podobało mi się to, gdy Ragnak wprowadził się w "święty trans bojowego szału"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Husar dnia Czw 21:57, 11 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wyrwij
Strzelec do tarczy
Dołączył: 01 Lis 2009
Posty: 495
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:09, 12 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Oj, tak Ragnak wpadający w szał bitewny rozgrzmocił ze 20 przeciwników, jednak mi się strasznie podobała scena spotkania Halta z Willem i powrót do Araluenu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abelard
Porwany przez Skandian
Dołączył: 20 Mar 2010
Posty: 1250
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Płock Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:34, 30 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
A moje to:
Ten, który napisał Manwe-:
"A wtedy usłyszał dźwięk z przeszłości, dźwięk dziwnie znajomy i przywodzący mu na myśl długie godziny spędzone w lasach otaczających zamek Redmont.
Z tyłu zanim coś brzękło i zaświszczało gdy ciężki grot przeszył powietrze z niewiarygodną prędkością i siłą."
Myślałam ,że się popłaczę.To było bardziej wzruszające niż końcówka w ,,Płonącym..."
I oczywiście ten pierwszy Śmiałam się jak głupia kiedy to czytałam I pierwszy, i drugi raz
Fajny jest jeszcze pobyt w chatce, jak zdjął cięciwę i ogólnie cała kuracja Willa.
Ten z Erakiem i niedźwiedziem też jest dobry
Bitwa za to była fantastyczna.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Abelard dnia Śro 16:57, 31 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Goszja
Zabójca dzika i kalkara
Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 725
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:59, 30 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie rozwaliła rozmowa na temat "co"
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miguel
Zesłany na Płaskowyż
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 10:49, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
a mi się podoba jak Erak mówi o rozwalani łbów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
oskar7654
Wybrany na ucznia zwiadowcy
Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3 Skąd: Koszalin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:24, 31 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Tak IV cz.(dotychczas) była najlepsza.Ale czuje że IV będzie lepsza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Islanzadi
Podrzucacz królików
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Du Weldenvarden Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:32, 01 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Wszystkie są świetne, ale pierwszy najlepszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rasti
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Włoszczowa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:22, 02 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
O tak, cytat umieszczony przez Manwe był na prawdę taki... tkliwy Coś takie co potrafiło poruszyć czytelnika - a przecież to raptem kilka słów.
No i opis walki - był świetny, co by tutaj się za wiele nie rozpisywać. Rozmowy Halta z Erakiem także były niczego sobie ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elladan
Podpalacz mostów
Dołączył: 10 Lis 2009
Posty: 903
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:24, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Taaak. Ten, który umieścił Manwe był taki... wzruszający.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Duncan11
Niechciany przez mistrzów
Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:01, 08 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
"Erak znów ryknął donośnym śmiechem
-Twarz twojego mistrza , Willu , przybrała na morzu zielony odcień jego płaszcza." A , oskar czemu 4 część ma być lepsza od części 4?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Duncan11 dnia Czw 20:03, 08 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|